Data: 2003-01-25 09:54:38
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Xena <t...@l...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
>
> > Wszak
> > "katolicki" znaczy powszechny, i tak samo, jak katolik powinien się
> > IMO umieć wzniesc poza egoizm narodowy, tak samo powinien być ponad
> > egoizmem biologicznym i umieć przyjąć cudze dziecko jako swoje.
>
> Znam wielu katolików, bardzo religijnych i wierzących, którzy nie chcą
> adoptować dzieci. Wiem, że Ciebie to do nieczego nie przekona,
Owszem, do niczego, poniewż zbyt dobrze znam środowisko tzw. inteligencji
katolickiej w swoim mieście, żeby mieć jakiekolwiek złudzenia co do niego.
boniedydy
|