Data: 2003-01-25 17:20:14
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa"
> A w czym zawinili Ci biedni ludzie, że się nie kwalifikuj?? Ci opiekuni z
> piaskownicy zwłaszcza mnie intryguj?. Zakładaj?c że przeciętna matka choć
> czasem wyjdzie ze swym dzieckiem do piaskownicy, to nie kwalifikuj? się
> kobiety w wieku rozrodczym?
Tak, w piaskownicy bawię się z dzieckiem, te mamy które szukają okazji
do znajomości w piaskownicy siedzą na ławce obok i gadają. A ja siedzę
w środku i robię baby przez pięć minut, zaraz potem muszę biec na karuzelę,
za dwie minuty na huśtawkę, za minutę ratować dziecko z kałuży, za pięć minut
po wyczyszczeniu łapek znowu piaskownica. Najwzyczajniej w świecie nie widzę
dla siebie okazji do poznawania nowych ludzi, chyba że jak moi znajomi:
mają ochotę biegać za nami po całym parku. Ale jeśli to dla Ciebie
nadal dobry powód zeby sie ze mnie i Jojo pośmiać to na zdrowie;)
> P.S. A co jest z tymi kobietami z mięsnego? Jaka? niższa kasta?
Ja nie mam pojęcia. Według mnie nie. Do sklepu chodzę na zakupy, ze sklepową
na pogawędki mogę się umówić w czasie wolnym, niezależnie od
jej zawodu.
--
Pozdrawiam
Asia
|