Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!ne
ws.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!not-for-mail
From: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: EKOLOGIA
Date: Thu, 6 Jan 2000 23:59:41 +0100
Organization: Serwis RUBIKON - http://www.rubikon.pl
Lines: 28
Message-ID: <85373f$8vd$2@aquarius.webcorp.com.pl>
References: <NPFb4.8111$N3.183483@news.tpnet.pl>
<84sq29$le9$5@aquarius.webcorp.com.pl>
<eKnc4.16035$N3.375899@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa43.kielce.ppp.tpnet.pl
X-Trace: aquarius.webcorp.com.pl 947199919 9197 212.160.33.43 (6 Jan 2000 23:05:19
GMT)
X-Complaints-To: u...@w...com.pl
NNTP-Posting-Date: 6 Jan 2000 23:05:19 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:12042
Ukryj nagłówki
Pytan>ie, czy dorzucać własnych toksyn, czy z tego zrezygnować. I czy w
ogólnym>rozrachunku to ma sens? Na to pytanie odpowiada każdy w swoim
ogrodzie.
W moim ogródku staram się nie stosować chemii, ale czasem niestety trzeba
użyć oprysku przeciwko szkodnikom, aby uchronić w nim moją "ekologię"
(czyt.rośliny). Zawsze czekam do ostatniej chwili, ale jeśli natura nie daje
sobie rady ze szkodnikami to trzeba jej niestety pomóc:-). Dla mnie ekologia
ma trochę inny wymiar - uważam, że ważniejsze jest jak żyjemy, niż to co
połykamy, aby żyć.
Ekologiczną czystość tracimy w momencie, kiedy w łonie matki dostajemy
pierwszą porcję sztucznych witamin, potem szczepionki, leki, kosmetyki,
używki itp. itd. Człowiek to chodzący worek na toksyny, ale oczywiście nie
ma sensu dokładać sobie tych toksyn bez potrzeby, bo worek ten ma jednak
jakieś dno.
Czy w ogóle uprawa modyfikowanych genetycznie warzyw i innych roślin jest
"ekologicznie" poprawna? Jeśli sięgać do definicji to nawet przekopanie
ziemi pod zasiewy to koniec z ekologią. Czy w oborniku nie znajdziemy
toksyn, które dostają w paszach zwierzęta, a w kompoście nie będzie
pozostałości po mendelejowatych deszczach?Jak Ty myślisz?
Nie jestem oczywiście przeciwnikiem upraw bez chemii i jeśli komuś się to
udaje to zazdroszczę
a Tobie tego szczerze życzę
Pozdrowienia
p...@r...pl
|