Data: 2014-10-10 08:06:23
Temat: Re: Festiwal Słoików Świata
Od: bbjk <a...@b...cc>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-09 19:17, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Rozważę Kindle. Nie wiem, czy się zdecyduję, trochę przeraża mnie
>> to, że znów doszedłby kolejny gadżet. Internet mam w smartfonie
>> na UE, a poza tym teraz wszędzie jest Wi-Fi.
>
> Jeśli odpowiednio zdefiniujemy "wszędzie", to tak. UE się zdefiniowało
> chyba na dość długi czas -- taka na przykład Gruzja jest jednak poza.
No właśnie w Gruzji nie było problemu z Wi-Fi, spokojnie wystarczało do
komunikacji z bliskimi. W Tbilisi jest dosłownie wszędzie, na miejskich
placach, w każdej kawiarni, czy chinkalarni. W Batumi też częste, a w
mniejszych miejscowościach nawet wioskach górskich bywa w ichnich agro.
W Erywaniu w hotelu było, w Armenii poza stolicą i Sewanem nie
spotkałam, ale i nie szukałam przesadnie.
>> Ale z drugiej strony Ewa pisze o przewodnikach, że nie bardzo, a
>> i te zwykle upycham w walizkę. Tewje Mleczarz to moje drugie imię.
> Za to ja pisałem o notatkach i materiałach własnych -- i one bardzo.
Czytałam, czytałam - rozważę wszystko. Ta bateria to duży plus, już i
tak wożę kilka ładowarek ze sobą, dobrze będzie nie mnożyć. Z
wertowaniem muszę sprawdzić. Pożyczę Kindle na kilka dni i przekonam
się, jak to wygląda w moim przypadku.
> Faktycznie, może tu nie miejsce do przepytywań.
Żadne miejsce nie jest dobre do przepytywań, poza szkołą.
> Ale o dalmackie właśnie
> chodziło. "Ciepło", to oczywiście względne pojęcie, ale kilkanaście
> stopni jest tam rzeczą normalną. Co może zaskakiwać, gdy się widzi, że
> na tej samej szerokości, w jakimś niezbyt odległym Sarajewie jest w tym
> czasie tęgi mróz.
Do Sarajewa zwabiła mnie ta piosenka.
https://www.youtube.com/watch?v=3N1Ko8SDZlc
Aproposik niedawnej naszej rozmowy o Słowenii, jeśli będzie okazja,
zachęcam do odwiedzin kina, w którym zagrają "Mojego kuzyna Gorana".
Knajpa też tam jest - by było w tematyce grupy.
--
B.
|