Data: 2009-06-07 03:48:38
Temat: Re: Flądra - i co dalej ?...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MH" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6069.00000695.4a2af8b8@newsgate.onet.pl...
> 2. Patelnia ze sporą ilością oleju (może być Shell/Mobile1 - cokolwiek) ,
bez
> przykrycia. Kuchnia upindolona makabrycznie , ale efekt... , hmmmm , palce
lizać.
Dlaczego? Wystarczy mąkę, rozbite (rozkłucone) widacem jajko i bułkę
umieścić na trzech płaskich talerzach i kolejno rybę przekładać.
Rybę świeżą trzeba było wypatroszyć, umyć, posolić i ułożyć na kilku
warstwach ręczników kuchennych dla osączenia. Następnie obtaczać w mące,
jajku i bułce. Obsmażyć na ostrym ogniu, a nastepnie dać jej dość na wolnym.
Byłka jest potrzebna - nie tylko warstwa chrupka jest grubsza, ale jeżeli
nie przypalisz nie będzie goryczki, o którą łatwiej przy samej mące. Na
dodatek ona chłonie część soków z ryby (z innych mięs też) wiążąc je i
zatrzymujac smak.
Rybę mrożoną rozmrozić, umyć - reszta jak wyżej.
|