Data: 2001-10-29 16:11:47
Temat: Re: Golonka
Od: "Mirek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> wrote in message
news:3BDD7E8C.C6EB0BC2@zedat.fu-berlin.de...
> Mirek wrote:
> >
> > Wiem że ryzykuję kolejny lincz :) ale podam jeden przepis którego nie ma
na
> > archiwum:
> > 2 golonki, liść laurowy, ziele amgielskie, pieprz, chili, sól.
> > Włożyć golony do wrzącego wywaru i gotować około 2 godzin. Potem wyjąć i
> > wystudzić.
> > Zaprawa:
> > 1/2 do 1 szklanki piwa
> > na każdą golonkę: 1 łyżka miodu, 1 łyżka octu winnego, 1 łyżka musztardy
z
> > gorczycą, płaska łyżeczka grznulowanego czosnku (uważam że to za mało i
po
> > co granulowany?), trochę warzywka, pieprz, majeranek, rozmaryn, kminek,
> > trochę oliwy. Wymieszać składniki, golonę ponacinać, zamacerować i piec
w
> > piekarniku około 40 min.
> > właśnie taką robię, z pewnymi modyfikacjami :) ciekawe co z tego
wyjdzie???
> > może leniwe? albo mielonka ?
>
> możesz do tego knedle bułczane. Ale czemu gotujesz przed pieczeniem?
> Przecież całe mięcho traci aromat?
>
> Waldek
mięso samo w sobie śmierdzi, a gotuję w wywarze, zresztą miałem dylemat:
macerować i gotować czy na odwrót, a ze nie mogę pozwolić jej leżeć do środy
to gotuję dzisiaj
Mirek
|