Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate
.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "bebekot" <b...@v...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Gówien w święta jeśc nie będę!!!!
Date: 18 Apr 2006 13:45:01 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 39
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1145360701 11467 213.180.130.18 (18 Apr 2006 11:45:01
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Apr 2006 11:45:01 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 81.210.37.51, 192.168.243.37
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:266205
Ukryj nagłówki
Mam dobre stosunki z teściową- lubie ją. Znam męża od 8 lat i od 8 lat nie
zjadłam u teściów nic prócz kurczaka, ziemniaków i buraków. Może gdybyście Wy z
grzeczności byli zmuszeni ciągle to jeść, to tez wkońcu byście wybuchneli.Ja w
każdym razie mam dosyć tego menu.
Chleb z ramą muszę jeśc bo jestem na diecie eliminacyjnej- karmie dziecko.
Mąż, jego brat z żoną również nie jedli tego obiadu bo także mieli już dosyć.
Teściów do siebie nie moge zaprosić na święta bo nie mam warunków do tego.
Jestem wychowana w rodzinie, gdzie biesiaduje się. Stół jest obficie zastawiony
przeróżnymi smakołykami. Przy stole smakujemy dobre trunki. Rozmawiamy,
rozmawiamy i rozmawiamy.Mama daje z siebie wszystko żeby nam dogodzić
Natomiast teściowa rzuca niedbale jedzenie na stół, włącza TV i nikt do siebie
się nie odzywa bo każdy ogląda programy telewizyjne. Szacunku i kultury do
jedzenia nie ma z teściem w ogóle.Tak więc do ich domu nie przychodzi się
pospędzać z nimi czas ale oglądać TV- obojętnie czy to jest zwykła niedziela,
czy imieniny czy święta.
Jej ubogie menu nie jest wynikiem braku pieniędzy i umiejetności ale LENISTWA
Gdyby było inaczej - milczałabym w tej sprawie. Ale nie znosze lenistwa
Nie rozumiem jak można zaprosić do siebie gości i potraktować ich w ten
spoosób.
Każdego roku nikt jej tego obiadu nie rusza. Siedzimy głodni. W końcu jemy
kanapki. Nikt jej nie zwraca uwagi z grzeczności.
Czy ona tego nie widzi? chyba widzi ale właśnie z lenistwa nie chce widzieć
męczarni jaką przechodza jej goście.
Gdyby robiła tak moja mama , też bym ją skrytykowała. Tak więc to nie jest
kwestia tego, że ona jest moją teściową. Po prostu nie lubie takiego
traktowania właśnych gości- jak jakieś swinki
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|