Data: 2015-10-09 11:57:05
Temat: Re: Grochówka bez grochu...
Od: Trybun <i...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-10-08 o 16:05, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 8 Oct 2015 13:07:38 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2015-10-04 o 17:08, Ikselka pisze:
>>>> Chodziło mi o przyprawianie, generalnie te z śmietana przyprawia się w
>>>> taki sam sposób a te bez śmietany w inny. Np. nie wyobrażam sobie
>>>> ogórkowej, która w większości przypadków zawiera śmietanę, przyprawioną
>>>> majerankiem.
>>> Ja sobie wyobrażam barszcz biały zabielany śmietaną - bez majeranku ani
>>> rusz 3-)
>> Ale barszcz biały nie musi być zabielany śmietaną.. a na dodatek ja do
>> tej zupy dodaję majeranku.
> No ja też, przeciż napisąłam.
Fakt.
>> Ale Ty pewnie piszesz o barszczu 'domowym". A
>> ja z takim jeszcze nie eksperymentatorem. Tylko ze sklepu "Barszcz Biały
>> Winiary". ;-)
> Żartujesz 3-)
Nie, należy wziąć pod uwagę to że ja w kuchni dopiero niedawno
zadebiutowałem. Raczej nie stworzyłbym nic lepszego od tego co mamy w
torebce z napisem "Barszcz Biały Winiary".
>
>>>> Natomiast nie bardzo widzę kapuśniak, grochową czy
>>>> fasolówkę bez dodatku majeranku.
>>> Kapuśniak z majerankiem? - e nieeeee...
>> A dlaczego nie, dla mnie to podstawa przyprawiania. Do bigosu także nie
>> żałuję majeranku.
> No to widzisz, dla mnie kapucha z majerankiem ani rusz. Choć wiem, ze
> majeranek znosi wzdęcia po kapusze :-)
Raczej chodzi o walory smakowe. Na pewno w bigosie czegoś moim kubkom
smakowym y brakowało gdyby nie był poświęcony majerankiem.
|