Data: 2002-10-31 12:29:49
Temat: Re: Grzane wino, wersja biala - pomozcie ;-)
Od: b...@w...pl (MiKa)
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Jurczyszyn wrote:
> on 31-10-02 9:58, Aluta at a...@N...gazeta.pl wrote:
> > b...@w...pl (MiKa) napisał(a):
> >
> >
> >
> >> Szczerze powiedziawszy z bialym grzancem jeszcze sie
> >> nie spotkalam... ale kojarzy mi sie z miodem i...
> >> lekka nutka anyzku...
> >>
> >
> >
> > Dzieki za odzew ;-)
> > O bialym grzanym w zyciu nie slyszalam, fakt. Ale to
jeszcze o niczym nie
> > swiadczy, przeciez.
> -------
> Pogrzebalam troche i prosze...
> Szukalam za pochodzeniem zupy z sera, nie bylam pewna
tej Alzacji z
> przyleglosciami, sprawdzilam w dziele pt. "Co jedza i
pija nad Renem",
> owszem, sie zgadza, a przy okazji wygrzebalam takie:)
> Wino z wisniami:
> 50 g wisni lub syropu, 20 kostek cukru, butelka bialego
wina
> Wisnie wydrylowac, rozgniesc, przelozyc do emialiowanego
garnka. Dodac
> cukier, 20 pestek i wino. Razem podgrzewac okolo 20
minut na bardzo malym
> ogniu. Przecedzic, podawac natychmiast bardzo gorace.
> A w moim archiwum takie:
> Poncz ananasowy
> 1/8 litra bialego wina, 1/8 litra soku z ananasow, sok z
1/4 cytryny, 1
> anyzek gwiazdzisty, pod koniec grzania 2-3 likierowe
kieliszki rumu. Podawac
> nie dosc, ze na goraco, to jeszcze w ogrzanych
szklankach:)))
> poncz czeresniowy
> 1/8 litra musu czeresniowego podgrzac z 1/8 litra
bialego wina (posiadacze
> czerwonego moga podgrzac czerwone, tez dobre
wychodzi...), dodac
> naszpikowany 5 gozdzikami plasterek cytryny i 2-3
kieliszki zytniowki. Wlac
> wraz z plasterkiem cytryny i odrobina cynamonu do
cieplej szklanki
> poncz arakowy
> litr bialego lekkiego wina, 1/8 litra araku, skorka i
sok z 2 cytryn, skorka
> i sok z 3 pomaranczy, 1,5-2 lyzki cukru.
> Wino zmieszac z arakiem, dodac cukier, wycisnac tam
cytryny i pomarancze
> (pestki precz), dodac poocierane skorki, wszystko razem
ostroznie zagotowac.
> Podawac gorace w wazie ponczowej:) jak wyszlo za mocne,
dolac wrzatku i sie
> nie przejmowac...
> poncz herbaciany
> pol litra bialego wina, pol litra czerwonego, lyzka
cukru albo nawet mniej,
> szklanka herbaty (polska, 250-tka), skorka z cytryny,
1/8 litra araku.
> Herbate zmieszac z winem i arakiem, dodac cukier,
zagotowac. Wrzucic skorke
> z cytryny, zeby ladnie pachnialo (przed podaniem wyjac).
Goracy do szklanic,
> ozdobic plasterkiem cytryny
> winna polewka:
> pol bialego litra wina, 1/4 litra wody, 3-4 gozdziki,
kawalek cynamonu, 2
> zoltka, 4 lyzki cukru (albo mniej, bo to rzecz gustu:))).
> Wino zagotowac z korzeniami i woda, osobno utrzec zoltka
z cukrem, zagescic
> rzecz na ogniu, dolewajac po troszku gorace wino, mocno
ubijac, az sie
> spieni. Uwazac, zeby sie nie zagotowalo, bo sie zoltka
zwarza i caly pogrzeb
> na nic. Podawac w filizankach z biszkopcikami
> ---------
> Wiecej nie wyplulo. Swoja droga, nawet nie wiedzialam,
ze ja takie w
> archiwumie mam:)
> Gosia
> _____________________
> Mezczyzni kochaja jesc. Niekiedy kochaja takze kobiete.
Nigdy jednakze nie
> kochaja jej bardziej niz jesc
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
Rewelacja... trzeba bedzie wyprobowac...a swoja
droga.. skad mi sie ten anyzek wzial... i prosze...
potwierdza sie... sama jestemz siebie dumna :)
MiKa
--------------------------------------------
wyslane z serwisu easy cookbook - kukbuk izy
http://www.kuchnia.serwisy.net
http://www.kuchnia.serwisy.net.pl
--------------------------------------------
|