Grzybobranie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35

21. Data: 2015-10-09 17:50:00

Temat: Re: Grzybobranie
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-09 o 17:23, Qrczak pisze:
> Podsumowując: nie wiem w takim razie, skąd moje ocje te wiadra
> zdrowych jurnych grzybków przywieźli...

Na targu byli.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2015-10-09 17:54:00

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 09 Oct 2015 17:23:08 +0200, Qrczak napisał(a):

> Chociaż jakieś wtedy byłyby niedorobione - nie świecą.

A bo to świecenie to dopiero na kliszy foto widać 3-)
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2015-10-09 18:04:14

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-10-09 17:50, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-10-09 o 17:23, Qrczak pisze:
>> Podsumowując: nie wiem w takim razie, skąd moje ocje te wiadra
>> zdrowych jurnych grzybków przywieźli...
>
> Na targu byli.

U kieleckiego gospodarza.

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2015-10-09 18:46:05

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>> Sezon na maślaki uważam za otwarty, choć w tym roku bardzo późno
>> i pewnie wysypu nie będzie. W zeszłym roku w tych samych sosenkach
>> nazbierałem tyle, że po ususzeniu wyszedł litr grzybów.
>
> Podsumowując: nie wiem w takim razie, skąd moje ocje te wiadra
> zdrowych jurnych grzybków przywieźli... po Waszych informacjach
> można by domniemać, że z Czernobyla.
> Chociaż jakieś wtedy byłyby niedorobione - nie świecą.

Tam na wschodzie, jak grzyby są, to są:

http://www.liveinternet.ru/users/ceslava2009/post280
435671/

I wcale nie muszą świecić.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2015-10-09 19:19:06

Temat: Re: Grzybobranie
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-09 o 18:46, Jarosław Sokołowski pisze:
> Qrczak pisze:
>
>>> Sezon na maślaki uważam za otwarty, choć w tym roku bardzo późno
>>> i pewnie wysypu nie będzie. W zeszłym roku w tych samych sosenkach
>>> nazbierałem tyle, że po ususzeniu wyszedł litr grzybów.
>> Podsumowując: nie wiem w takim razie, skąd moje ocje te wiadra
>> zdrowych jurnych grzybków przywieźli... po Waszych informacjach
>> można by domniemać, że z Czernobyla.
>> Chociaż jakieś wtedy byłyby niedorobione - nie świecą.
> Tam na wschodzie, jak grzyby są, to są:
>
> http://www.liveinternet.ru/users/ceslava2009/post280
435671/

I poziomki!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2015-10-09 22:12:30

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Kris <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 6 października 2015 07:26:44 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
> Niby u nas susza, a ja dzisiaj rano, w drodze po świeże pieczywo, trzy
> piękne maślaczki w sosnach pod domem znalazłem.
>
> Trzeba było zweryfikować plany śniadaniowe. Będzie jednak jajecznica z
> grzybami :)
>
> Sezon na maślaki uważam za otwarty, choć w tym roku bardzo późno i
> pewnie wysypu nie będzie. W zeszłym roku w tych samych sosenkach
> nazbierałem tyle, że po ususzeniu wyszedł litr grzybów.
>
Polska połnocna/kaszuby- grzybow zatrzęsienie: prawdziwki, rydze-praktycznie tylko te
zbieram tyle tego jest. No i kurki wcześniej bo teraz już mało ich jest. Ale
gąski/zielonki na wydmach się już też pojawiają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2015-10-11 08:38:48

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Trybun <i...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-09 o 13:22, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 9 Oct 2015 11:24:04 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2015-10-08 o 18:56, FEniks pisze:
>>> W dniu 2015-10-08 o 13:00, Trybun pisze:
>>>> A podobno na południo kraju grzyby można kosić kosą.
>>> Ciekawe. Kilka dni temu kupiłam na targu borowiki, podobno z północy
>>> Polski przywiezione.
>>>
>>> Ewa
>>>
>> Podobno, czy na pewno? Teraz sporo oszustów grasuje... sprzedają
>> podkrakowskie grzyby jako te mazurskie, czy pomorskie.
> A co, podkrakowskie gorsze? inne?

Pytanie do sprzedawców-oszustów. ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2015-10-11 09:45:37

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.10.2015 o 11:22, Trybun pisze:
> W dniu 2015-10-08 o 15:22, Wiesiaczek pisze:
>>
>>> Jak na rejon Wielkopolski to chyba jednak trochę za wcześnie z
>>> otwieraniem sezonu... Dwukrotnie był wysyp kani-sów, także jednorazowo
>>> znalazłem parę prawdziwków, i to na ten rok wszystko. Praktycznie od dwu
>>> miesięcy nie sopadła tu ani krp[la deszczu.
>>> A podobno na południo kraju grzyby można kosić kosą.
>>
>> Budzisz nadzieje.
>> Wybieram się jutro na Podkarpacie - sprawdzę orgaz... organoleptycznie:)
>>
>
> Niestety, nie jest to wiadomość potwierdzona osobiście.

No i już wiem.
Grzybów generalnie nie ma. Znalazłem zaledwie kilka podgrzybków, 2-3
prawdziwki, kilka kań i kilka maślaków przez 3-4 godziny spaceru po lesie.
Na sos dla dwóch osób wystarczyło ale na tym koniec.

Za to destylacja sfermentowanego kompotu z mirabelek okazała się całkiem
owocna, ale to już zupełnie inny temat ;)

--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2015-10-11 15:06:16

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Oct 2015 09:45:37 +0200, Wiesiaczek napisał(a):

> W dniu 09.10.2015 o 11:22, Trybun pisze:
>> W dniu 2015-10-08 o 15:22, Wiesiaczek pisze:
>>>
>>>> Jak na rejon Wielkopolski to chyba jednak trochę za wcześnie z
>>>> otwieraniem sezonu... Dwukrotnie był wysyp kani-sów, także jednorazowo
>>>> znalazłem parę prawdziwków, i to na ten rok wszystko. Praktycznie od dwu
>>>> miesięcy nie sopadła tu ani krp[la deszczu.
>>>> A podobno na południo kraju grzyby można kosić kosą.
>>>
>>> Budzisz nadzieje.
>>> Wybieram się jutro na Podkarpacie - sprawdzę orgaz... organoleptycznie:)
>>>
>>
>> Niestety, nie jest to wiadomość potwierdzona osobiście.
>
> No i już wiem.
> Grzybów generalnie nie ma. Znalazłem zaledwie kilka podgrzybków, 2-3
> prawdziwki, kilka kań i kilka maślaków przez 3-4 godziny spaceru po lesie.
> Na sos dla dwóch osób wystarczyło ale na tym koniec.
>
> Za to destylacja sfermentowanego kompotu z mirabelek okazała się całkiem
> owocna, ale to już zupełnie inny temat ;)
>

Temat pod_grzybkowy, żtp :-)

--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2015-10-11 17:06:44

Temat: Re: Grzybobranie
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 11.10.2015 o 15:06, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 11 Oct 2015 09:45:37 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
>
>> W dniu 09.10.2015 o 11:22, Trybun pisze:
>>> W dniu 2015-10-08 o 15:22, Wiesiaczek pisze:
>>>>
>>>>> Jak na rejon Wielkopolski to chyba jednak trochę za wcześnie z
>>>>> otwieraniem sezonu... Dwukrotnie był wysyp kani-sów, także jednorazowo
>>>>> znalazłem parę prawdziwków, i to na ten rok wszystko. Praktycznie od dwu
>>>>> miesięcy nie sopadła tu ani krp[la deszczu.
>>>>> A podobno na południo kraju grzyby można kosić kosą.
>>>>
>>>> Budzisz nadzieje.
>>>> Wybieram się jutro na Podkarpacie - sprawdzę orgaz... organoleptycznie:)
>>>>
>>>
>>> Niestety, nie jest to wiadomość potwierdzona osobiście.
>>
>> No i już wiem.
>> Grzybów generalnie nie ma. Znalazłem zaledwie kilka podgrzybków, 2-3
>> prawdziwki, kilka kań i kilka maślaków przez 3-4 godziny spaceru po lesie.
>> Na sos dla dwóch osób wystarczyło ale na tym koniec.
>>
>> Za to destylacja sfermentowanego kompotu z mirabelek okazała się całkiem
>> owocna, ale to już zupełnie inny temat ;)
>>
>
> Temat pod_grzybkowy, żtp :-)

Otóż to :)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)