Data: 2017-10-13 15:38:17
Temat: Re: Grzyby do suszenia
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .10.2017 o 15:28 FEniks <x...@p...fm> pisze:
> W dniu 13.10.2017 o 10:43, Trefniś pisze:
>> Cześć!
>>
>> Nie mam wielu doświadczeń z grzybami, raczej tylko jako kucharz i
>> spożywający.
>> W tym roku zakupiłem niewielką ilość, chcę je ususzyć.
>>
>> Dopiero zabieram się przygotowań przed suszeniem.
>> Niestety, część z nich mocniej lub słabiej pachnie amoniakiem.
>> Czy te grzyby do czegokolwiek się nadają?
>
> Ze 2 tygodnie temu kupiłam kilogram pięknych borowików. Mimo że nie
> jestem fanką grzybów, musiałam kupić, bo wyglądały tak cudnie jak na
> obrazku - były zdrowe, bez robaków, oczyszczone, nieprzemoczone.
> Postanowiłam ususzyć, żeby były na święta do uszek i zupy. Podobnie w
> procesie suszenia zaczęły śmierdzieć moczem. Także już po ususzeniu
> dawały niezłego czadu. Rodzina marudziła, że w kuchni nie da się
> wytrzymać. Wszystkie wyrzuciłam. :( Nie wiem, co im dolegało. Pamiętam z
> dzieciństwa, że w czasie suszenia grzybów cały dom pachniał grzybami.
Pewnie u mnie też się tym skończy.
Dzięki za kolejne ułatwienie decyzji...
W ogóle lubię zapach grzybów, przypomina mi młodzieńcze biwaki.
Chętnie też wącham te na stoiskach, ale ten amoniak mnie dziś zaskoczył.
Zatem to nie jest normalny zapach podgrzybków, jak pisała Ikselka.
Nawiasem, gdyby jeszcze człek wiedział, gdzie te grzyby były zbierane...
Może eksport z Ukrainy spod Czernobyla?
:)
--
Trefniś
|