Data: 2008-10-01 15:53:52
Temat: Re: Hełm Persingera
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch wrote:
> "vonBraun" <i...@g...pl> wrote in message
> news:gbqude$a2b$1@news.task.gda.pl...
>
> Niepotrzebnie sie zapiekliłes na moje stwierdzenie "to jest prawda".
> Pan naukowiec ktory pisze ze "czlowiek nie ma wolnej woli",
> tez mu sie wydaje ze mowi prawde (bo skoro tą prawdę głosi).
Przeczytaj co piszesz:
-----------------------------
"czlowiek nie ma wolnej woli
-----------------------------
Który cytowany przez Ciebie naukowiec tak twierdzi i gdzie ???.
> /.../ Na konkretnych przykladach pokazuje smiesznosc,
> glupote roznych twierdzen, czesto z ust samych naukowców
> np. "czlowiek nie ma wolnej woli".
Nie zauważyłem twierdzeń o wolnej woli w tym co cytowałeś.
Prawdopodobnie źle zinterpretowałeś tekst. Proponuję abyś jeszcze
raz przeczytał cytowane przez siebie fragmenty - tyle że ze
zrozumieniem.
>>/.../ Powinieneś przecież wiedzieć, że motywowani ideologią lub
>>względami politycznymi dziennikarze i politycy będą wykorzystywać
>>naciągane "argumenty naukowe".
>
>
> Problem w tym ze rowniez naukowcy angazuja sie ideologicznie
> (Dawkins),
Dawkins niekiedy przegina. Natomiast najwięcej zaangażowania
ideologicznego widzę u różnych "naukowców" bedących zwolennikami
kreacjonizmu - poglądu być może bliskiemu Twemu sposobomi myślenia
;-)
> oraz _nie_prostują_ glupkowatych artykułów ktore interpretują ich
> badania. Z prostego powodu - zamieszanie popularyzuje (???) ich
> badania.
NIE - naukowcy zachowują się różnie. Jedni prostują a inni nie,
jedni nie prostują bo im szkodza czasu inni nie prostują bo zależy
im na reklamie - wniosek: GENERALIZUJESZ. Jak myślisz czy
GENERALIZOWANIE to UCZCIWY SPOSÓB ARGUMENTACJI NA GRUPIE
DYSKUSYJNEJ?
>
>
>>Przykład:
>>
>>>I dalej - gdyby pobudzic odpowiednia czesc mózgu naukowca to czy
>>>naukowiec miał by poczucie że właśnie uczestniczy w badaniu
>>>naukowym o ogromnym znaczeniu? :)) LOL
>>
>>Zapewniam, że są takie części mózgu, których uszkodzenie powoduje,że
>>nawet jeśli uczestniczysz w badaniu o ogromnym znaczeniu
>>przestaniesz się tym przejmować. Choć trudno w to uwierzyć,
>>przestałbyś nawet przejmować się tym, że prezydent Kaczyński nie
>>zostanie wybrany na następną kadencję. To da się zrobić - ot mała
>>operacja neurochirurgiczna na drogach nerwowych łączących płaty
>>czołowe z układem limbicznym i... stajesz się wolnym człowiekiem :-)
>
>
> Wreszcie konkretny przyklad. O to mi chodzi - tak samo Twoja
> wypowiedz jest spowodowana pobudzeniem jakis tam czesci mózgu,
> (moze przypadkowo?) ktore pobudzane w inny sposób lub uszkadzane
> doprowadzilyby ze zmieniłbys swoje poglądy na przeciwne, a
> dotychczasowa Twoja wiedza zaczelaby wydawac Ci sie bezsensowna.
Nie ma obecnie możliwości zmiany pojedyńczego, konkretnego poglądu
człowieka poprzez operację neurochirurgiczną. Można jednak zmieniać
niektóre ogólne tendencje osobowościowe - np. redukować objawy
nerwicy natręctw. Zauważ, że Twoja odpowiedź na podane przeze mnie
argumenty (dość trudne do odrzucenia) jest bardzo niejasna i służy
"zaciemnieniu" obrazu dyskusji. Może to oznaczać, że w dyskusji
chcesz przeforsować określoną ideologię a nie obiektywną treść. To
bardzo niebezpieczny objaw - częsty na grupach dyskusyjnych - coraz
mniej faktów - coraz więcej ideologii
> P.S. Czujesz w moim ostatnim akapicie element "przepychanek" pod
> płaszczykiem nauki?
Czuję motywację ideologiczną zamiast obiektywnej analizy wypowiedzi
naukowców. Ataki na naukę ze strony ideologii "ciemnogrodu" to mój
ulubiony temat na grupach i uczciwie powiem - nie puszczę tego ot
tak sobie :-)
pozdrawiam
vonBraun
|