Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Heteromatrix

Grupy

Szukaj w grupach

 

Heteromatrix

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1003


« poprzedni wątek następny wątek »

871. Data: 2009-11-02 09:34:32

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hci1p2$1tp$1@news.onet.pl...
> Ty ukradłaś, czy Tobie ukradli...No dobrze- ustalamy: byłaś zamieszana w
> kradzież:-)

A nie ? :) Jak komuś ukradli, to znaczy, że karmę miał złą, znaczy się -
kiedyś sam ukradł.
I możemy iść spać uspokojeni ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


872. Data: 2009-11-02 09:51:34

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hcm938$9s$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hci1p2$1tp$1@news.onet.pl...
>> Ty ukradłaś, czy Tobie ukradli...No dobrze- ustalamy: byłaś zamieszana w
>> kradzież:-)
>
> A nie ? :) Jak komuś ukradli, to znaczy, że karmę miał złą, znaczy się -
> kiedyś sam ukradł.
> I możemy iść spać uspokojeni ...

Ixi! Kim byłaś w poprzednim wcieleniu?:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


873. Data: 2009-11-02 10:07:32

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hcm6ul$p47$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hcflvi$fkj$1@news.onet.pl...
>
>>> nie, jak dla mnie koniec tematu :)
>>
>> Ok, nie mam go zamiaru w takim razie z Tobą kontynuować- jednak tylko
>> mnie interesuje, co właściwie przeszkadza Tobie w przyjęciu takiego
>> punktu widzenia? Interesuje mnie to- ale nie musimy o tym dyskutować
>
> Przypuszczam, że odpowiedź na pytanie brzmieć może tak: 'falstart'.
> Albo inaczej: przedwczesne wprowadzenie argumentu
> karmy/opatrzności/sprawiedliwości/woli boskiej, skutecznie
> tworzące z tematu schemat a z dyskusji szablon. W tych warunkach
> trudno coś pogłebić, umocować w indywidualnym doświadczeniu.
>
> Myślę, że warto tu przypomnieć, że pojęcie 'karmy' nie jest wynalazkiem
> Buddy, a istniało w kulturze hinduskiej na długo przed jego pojawieniem
> się. Warto to przypomnieć po to, by pokazac, że posługiwnie się pojęciem
> karmy do opisywania praw wszechświata ma baaardzo długą tradycję
> i samo w sobie wcale nie jest oświecajace ani nie jest objawem
> 'oświeconego
> myślenia'. Budda mówił, że ego z każdej idei potrafi sobie zrobić
> błyskotkę,
> by się nia przyozdobić. A przechodząc bardziej w polski klimat i jeszcze
> bardziej radykalizując: 'ego z każdej idei potrafi zrobić kwiatek do
> kożucha'.
> Nie inaczej jest z karmą: można tego pojęcia używać do pogłębienia
> zrozumienia
> własnej kondycji, własnych ograniczeń i schematów, kondycji siebie w
> kontekście
> naszych działań - przeszłych, teraźniejszych i planowanych, w kontekście
> relacji z bliskimi i "dalszymi".
> A można go użyć do budowania i wzmacniania stereotypów, szablonowego
> postrzegania rzeczywistości.
>
> Często podkreśla się, że Bóg dał człowiekowi 'wolną wolę'. W kontekście
> powyższego uprawniona wydaje mi się twierdzenie, że Bóg pozwala
> 'ego' na to, by nosiło go przy sobie w charakterze breloczka, dźwięczącego
> dzwoneczka lub błyskającego krzyżyka. Ego wybiera formę i kształtuje
> odległość.

Karma- to wymiar duchowy naszych Intencji. Tych prawdziwych: połączonych z
emocjami, uczuciami, wyobrażeniami- które temu towarzyszą. To nimi ją
kształtujemy, stwarzamy. treneR jest ateistą- i nie chce poza pojęcia
materialne wychodzić. Nazwał je nawet odwrotnie: przeintelektualizowanymi. W
obrazie, który mi przysłałeś- według interpretacji, którą znalazłem- jest
porównanie człowieka Zachodu- nie potrafiącego przestać myśleć (treneR a
także...Ty, drogi Redarcie) z człowiekiem Wschodu który potrafi wyłączyć
swoje myślenie- i włączyć je wtedy, kiedy mu jest potrzebne.
Inna sprawa- że skoro ja "podrzucam" coś treneR'owi (czy komuś innemu)-
czego on nie "kupuje"- to znaczy, że nie mam daru przekonywania. Daru, jaki
w naszej religii uznawany jest za Dar Ducha Świętego.
Kiedy czasem opowiadam ludziom o swoich doświadczeniach, próbuję podzielić
się mistycznymi zachwytami, to spotykam się z drwinami, które- jak mi się
zdaje- są następstwem ich strachu. I kompletnego niezrozumienia. Był czas,
że czułem się tym poirytowany. Potem zrozumiałem, że każdy ma swą własną
drogę- i wielu nawet może nigdy nie chcieć zmienić swych poglądów- aby wejść
na Drogę Rozwoju Duchowego. Ale od każdego można się sporo nauczyć- więc
staram się uczyć- słucham.

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


874. Data: 2009-11-02 10:14:35

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hcm8d5$ts3$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hcfvqj$5mp$1@news.onet.pl...
>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> życzę powodzenia w rozpoznawaniu swoich emocji
>
> Bożesz, dzisiaj pół nocy śniło mi się, że się "ożeniłem" z miłym
> blond transwestytą (przebrany facet - rozpoznaję w nim mieszankę dwóch
> postaci z kryminału Wallandera - tego chłopaka z "Fałszywego tropu"
> i tego transwestyty z trzeciego odcinka), na ślubie byli moi rodzice
> oraz rodzina transwestyty - sami mafiozi ... Impreza poślubna odbywała
> się w jakimś dużym hotelu, pokoje z wielkimi szybami, ale korytarze
> wąskie jak na niskich pokładach promu do Szwecji - nie mogłem trafić,
> nie pamiętałem numeru i właziłem w mnóstwo nie swoich pokoi, ale
> wygląda na to, że wszyscy rozpoznawali we mnie pana młodego, znaczy się
> przynajmniej jedno potężne piętro hotelu (duży Radisson - coś takiego)
> łącznie z halą recepcji i restauracjami - wszystko tętniło w rytm mojej
> imprezy weselnej. Sen zawierał mnóstwo wątków i bogatą, wizualną
> scenerię, łącznie np. z motywem rodziny mafiozów, jakiś typ wziął mnie na
> bok,
> i mnie badali pod kątem 'czy jestem godny zaufania' (byłem dość asertywny,
> za co oni po głowce mnie nie pogłaskali, ale chyba 'zostawili w spokoju'
> - znaczy się nie wyjaśniajac za wiele 'wypuścili') czy był nawet motyw
> ostrzelania hotelu z helikoptera, w którym ranny został kryjący się tuż
> obok
> mnie brodaty (przypominajacy mojego poprzedniego szefa) przyjaciel
> mojego wybranka...
>
> Kurwa, Bóg mi świadkiem, jakbym był reżyserem/scenarzystą, zrobiłbym
> z tego, z pomocą Sofii Copolli ("Między słowami") prawdziwego
> może nie hita, ale na pewno kultowy film kina undergroundowego...
>
> W takich chwilach zastanawiam się, czy 'ciche dni' mi szkodzą, czy służą
> ... ;)))
Te wąskie korytarze, przez które się przeciskałeś, piętro tętniące w rytm
Twojego wesela- to ewidentne: korytarz, to przecież symbol waginalny, piętro
(symbolizujące erekcję) tętniące w rytm Twojego wesela (wesele- coitus).
Ciche dni z żoną w realu- które spowodowały...fizjologiczną reakcję:-)
Mafiozi badali Cię, czy jesteś godny zaufania- to partnerka, przed którą
chcesz się sprawdzić (jednak jest trudno, ale w końcu sobie poradziłeś).
Motyw transwestyty- symbolizujący rozdroże pomiędzy pożądaniem partnerki
(ciche dni- więc nic z tego) a autoerotyzmem.
No cóż- chyba na tyle, Zygmuncie:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


875. Data: 2009-11-02 10:23:37

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam jedną taką wątpliwosć: dlaczego posługujesz się pojęciem
karmy, w dodatku w kontaktach z trenerem, który (ateista - nie-ateista
- ciekawe, skad wziąłeś tezę, ze jest ateistą) jest chrześcijaninem ?
Nie ma w chrześcijaństwie dobrych odpowiedników ? "Zużyły się" ?
Są za mało "cool" ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


876. Data: 2009-11-02 10:26:58

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hcmbeb$841$1@news.onet.pl...

> Te wąskie korytarze, przez które się przeciskałeś, piętro tętniące w rytm
> Twojego wesela- to ewidentne: korytarz, to przecież symbol waginalny,
> piętro (symbolizujące erekcję) tętniące w rytm Twojego wesela (wesele-
> coitus). Ciche dni z żoną w realu- które spowodowały...fizjologiczną
> reakcję:-)
> Mafiozi badali Cię, czy jesteś godny zaufania- to partnerka, przed którą
> chcesz się sprawdzić (jednak jest trudno, ale w końcu sobie poradziłeś).
> Motyw transwestyty- symbolizujący rozdroże pomiędzy pożądaniem partnerki
> (ciche dni- więc nic z tego) a autoerotyzmem.
> No cóż- chyba na tyle, Zygmuncie:-)

... niezłe, naprawdę niezłe ... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


877. Data: 2009-11-02 10:31:22

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hcmbva$9m0$1@news.onet.pl...
> Ja mam jedną taką wątpliwosć: dlaczego posługujesz się pojęciem
> karmy, w dodatku w kontaktach z trenerem, który (ateista - nie-ateista
> - ciekawe, skad wziąłeś tezę, ze jest ateistą) jest chrześcijaninem ?
> Nie ma w chrześcijaństwie dobrych odpowiedników ? "Zużyły się" ?
> Są za mało "cool" ?

Teza, że jest agnostykiem (co to za zwierzę?) została postawiona przez
treneR'a. Karma nie jest pojęciem wyłącznie hinduistycznym- ale zgoda,
często bywa tak odbierana. Jest czymś realnie istniejącym...nie mam
zastępczych pojęć. No cóż- zaskarż mnie o prawa autorskie:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


878. Data: 2009-11-02 11:16:34

Temat: Re: Heteromatrix
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hcmcdr$b35$1@news.onet.pl...

> Teza, że jest agnostykiem (co to za zwierzę?) została postawiona przez
> treneR'a. Karma nie jest pojęciem wyłącznie hinduistycznym- ale zgoda,
> często bywa tak odbierana. Jest czymś realnie istniejącym...nie mam
> zastępczych pojęć. No cóż- zaskarż mnie o prawa autorskie:-)

Boska sprawiedliwość i sumienie. Bóg jako zewnętrzny strażnik
- wszystkowidzący i sprawiedliwy (karma zapisana 'na zewnatrz'
w wielkiej księdze). Sumienie - jako strażnik wewnętrzny, który
ma klucze i otwiera/zamyka bramę wglądu, bramę do pokoju z księgą
(czyta księgę i czyni jej treści 'wewnętrznymi' lub pisze księgę,
wyrzucając treści 'na zewnątrz')

Związanie pojęć intencji i karmy (w Twoim wykonaniu) jest obrazem
podjętej przez Ciebie próby dotarcia do pokładów karmy subtelnej,
czy też samego faktu zróżnicowania karmy na grubsze i subtelniejsze
pokłady. Strażnik wewnętrzny (sumienie) ma dylemat, bo balansuje
na granicy zarozumienia, że sam pisze i czyta księgę. Zazwyczaj
strażnik śpi i myśli o sobie jako o strażniku Świętej Księgi.
Święta Księga to karma gruba - to także symbol bezradności
wobec urodzenia i wszystkiego, co nas ukształtowało, zanim
nasza świadomość dojrzała do tego, by przejąć nad sobą kontrolę.
Jej właścicielem jest Bóg.
Strażnik jednak ma często sen, że trzyma w ręce pióro. Nie pamięta
jednak, by otwierał drzwi i wchodził do pokoju. Więc śni, że nie
jest niczym innym, niż Bóg. Wydaje mu się to bluźnierstwem.
Woli myśleć, że jest to sen a księgę trzymać w zamkniętym pokoju
pod zewnętrzną opieką kogoś silniejszego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


879. Data: 2009-11-02 11:37:10

Temat: Re: Heteromatrix
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Red art pisze:

> Kredytowa czy debetowa ?

Kredytowa. Debetowych nie mamy. Pisząc o tym, że się tylko raz
zadłużyliśmy, miałam na myśli taką sytuację, kiedy zapłaciliśmy odsetki
(czyli nie spłaciliśmy od razu w pierwszym terminie całości zadłużenia,
tylko te wymagane 10% bodajże).

> To jest pewna drobna różnica ;) Też gotówki nie nosimy.

I gotówki nigdy nie wybieram z kredytowej, a ze zwykłej płatniczej,
jeśli już potrzebuję, bo z kredytówki od razu solą ostre opłaty.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


880. Data: 2009-11-02 17:28:28

Temat: Re: Heteromatrix
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> Karma- to wymiar duchowy naszych Intencji. Tych prawdziwych: połączonych
> z emocjami, uczuciami, wyobrażeniami- które temu towarzyszą. To nimi ją
> kształtujemy, stwarzamy. treneR jest ateistą- i nie chce poza pojęcia
> materialne wychodzić. Nazwał je nawet odwrotnie:
> przeintelektualizowanymi.

a skąd ten wniosek, że nie chcę?
ale - na pewno nie chcę rozpoczynać kolejnej dyskusji, w której kiedy
powiem ci, że kiedy dziś wbijałem gwoździa w ścianę, cały czas mi sie
krzywił, a ty stwierdzisz, że na pewno tak na prawdę nie chciałem go
wbić, tylko wystarczy popatrzeć na mnie holistycznie i niematerialnie.
i że najprawdopodobniej mam pęd do śmierci (bo przyłożyłem sobie kilka
razy w paluchy).
a przede wszystkim będziesz autorytatywnie twierdził, że czegoś nie
chcę, albo coś chcę.
z dedykacją dla ciebie:

http://www.youtube.com/watch?v=XhNSRdOmG4s

"chciałabym móc zanurzyć głowę
w strumieniu twojej świadomości
bezpowrotnie
chciałabym przez judasze oczu
twoich łagodnych
spojrzeć
kto tam? kto jest w środku?"


> Inna sprawa- że skoro ja "podrzucam" coś treneR'owi (czy komuś innemu)-
> czego on nie "kupuje"- to znaczy, że nie mam daru przekonywania. Daru,
> jaki w naszej religii uznawany jest za Dar Ducha Świętego.

daru przekonywania to nie ma handlowiec starający się wcisnąć mi
odkurzacz rainbow i wskazując holistycznie w jakich dziedzinach życia
poprawi mi się po jego kupnie.
ty mi próbujesz sprzedać rączkę do prysznica mówiąc, że jeśli jej nie
kupię, będzie to oznaczało, że nie chcę sie myć, a jak nie chcę się myć,
to pewnie jestem notorycznym brudasem, a jak jestem takim brudasem, to
na 190% skończy sie to salmonellą, a jak wiem, że skończy się to
salmonellą i nie chcę kupić tej pieprzonej rączki, to niechybnie chcę
umrzeć - czyli wykazuję pęd do śmierci.

tak, kompletnie tego nie kupuję :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 80 ... 87 . [ 88 ] . 89 ... 100 ... 101


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Obrona Romana
NA CZASIE
Ciekawostka o edukacji seksualnej
Film pt Pora umierac
WROGOM, TAKZE MOIM I KIDNAPEROM

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »