Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Hhhhhhhmmmmmmm?!?!
Date: 8 Jun 2001 13:52:34 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 38
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <9flu3s$a7o$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 992001154 24712 192.168.240.245 (8 Jun 2001 11:52:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jun 2001 11:52:34 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.76.239.19, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 98; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:87284
Ukryj nagłówki
> Zastanawiam sie nad pewna kwestia.
> Mysle ostatnio duzo o szczesciu w zwiazkach miedzy ludzmi. Zdziwilem sie
> gdy dojrzalem sytuacje dosc powszechna a chyba calkowicie bezsensowna - i o
> tym pisze ponizej.
> Nie wiem czy ktokolwiek z Was zwrocil uwage na zwiazki jakie sam
> przezywa czy na zwiazki w jego otoczeniu. Wiekszosc zwiazkow zawieraja
> ludzie, ktorzy albo sie znaja dosc dlugo, albo pochodz oboje z jednego
> miejsca zamieszkania (wsi, miasteczka, miasta)..etc Rozszerzajac - miejsce
> zamieszkania mozna percepowac rowniez jako gmine, wojewodztwo i nawet
> kraj...
> Tak wiec spotyka sie dwoje ludzi (mieszkajacych w poblizu siebie) i
> czuja, ze sa razem szczesliwi etc....Ale czy szczescie to nie jest smieszne.
> Biorac pod uwage, ze ludnosc (chocby na przykladzie) Polski stanowi około
> 0,00 (7) populacji swiata - to skad mozemy byc pewni, ze trafilismy akurat
> na wlasciwa osobe i bedziemy z nia szczesliwi??????? Pzeciez
> najprawdopodobniej tej wlasciwej osoby nigdy nie zobaczymy na oczy ani nawet
> o niej nie uslyszymy..
> Co zatem powoduje nami, ze gdy znajdziemy te "wlasciwa" naszym zdaniem
> osobe to uwazamy, ze to wlasnie ona...
> Czy to, ze czujemy sie szczesliwi, ze czujemy ze kogos kochamy jest tylko
> zbiegiem okolicznosci???? Co powoduje takie a nie inne nasze uczucia - czy
> sa one calkowicie slepe i przypadkowe??????????
> Nie wiem, czy potrafie przekazac pisemnie to, o co mi chodzi - jak
> zalapliscie to prosze o komentarz.....
> Łukasz
>
> --
> --
> Geocentryk
> "Aby być człowiekiem trzeba mieć klasę"
> Mnie niestety jej brak.
>
>
Powodują to feromony i tyle, sama chemia. pozdrawiam A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|