« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2017-07-11 23:37:53
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNie możesz się w matematyce zgadzać lub nie zgadzać na definicje. Definicje są spójne
z całą matematyką, matematyka powstała i rozwinęła się w oparciu o nie. Zmieniając
dowolnie definicje bezpodstawnie zaprzeczasz twierdzeniom i całej teorii. To
śmieszne. To tak, jakbyś w astronomii przedefiniował sobie nagle Ziemię na placek ze
śliwkami - czym miałby się wtedy stać Układ Słoneczny? A Kosmos? Wszechświat?
Żeby przedefiniowywać pojęcia, trzeba doskonale znać CAŁĄ teorię - i można wtedy
próbować redefinicji pojęć w tej teorii powstałych, zachowując jej spójność. No ale
Twój kolega jest matematycznym dyletantem, przestań się na nim wzorować. Rôwnie
dobrze mógłbyś Ty zacząć przedefiniowywać pojęcia z zakresu teorii muzyki - umiejąc
jedynie grać na grzebieniu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2017-07-11 23:41:08
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówO, pomyliłam coś, myślałam, że ten stek rzygowin to do Ciebie - w telefonie
niedowidzę czasem :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2017-07-11 23:43:58
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 11.07.2017 o 23:41, i...@g...pl pisze:
> O, pomyliłam coś, myślałam, że ten stek rzygowin to do Ciebie - w telefonie
niedowidzę czasem :-)
>
Ostatnio nawet zgadzam się z Ghostem, dobrze mówi na temat matematyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2017-07-12 00:57:35
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówpinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 11.07.2017 o 23:25, i...@g...pl pisze:
>> Widzę, ghostku-kundelku, że trafiła ci się smakowita kość do
>> obszczekania i obgryzienia - osoba, która na pewno nie odpowie ci tym
>> samym, bo nie ma gryzienia w naturze.
>> Miłego gryzienia, bohaterze :-/
>>
>
> Pszemol nie odpowie?
>
Nie odpowiem, bo nawet nie zobaczę. Ghost, XL i kilku innych niestabilnych
psychicznie osobników trzymam w kf. Z tego co widzę w cytatach to bardzo
użyteczne narzędzie jest. Jeszcze gdyby inni nie reagowali na śmieciowe
wypowiedzi to grupa byłaby znośniejsza, bez robactwa wyłażącego w cytatach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2017-07-12 07:31:56
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-11 o 23:10, i...@g...pl pisze:
> Liczba jeden nie jest liczbą pierwszą, bo nie ma DWÓCH [dom. - różnych!]
> dzielników naturalnych, lecz tylko jeden. (...)
To akurat nie jest główny powód dla którego należy wykluczyć 1 ze zbioru
liczb pierwszych. Jeżeli uznamy 1 za liczbę pierwszą, to nie zachodzi
zasadnicze twierdzenie arytmetyki (o jednoznaczności rozkładu).
Przykładowo liczba 6 miałaby nieskończenie wiele rozkładów:
6 = 1*2*3
6 = 1*1*2*3
6 = 1*1*1*2*3
... itd
Liczby 1 nie zaliczamy też do liczb złożonych, ponieważ nie ma
rozkładu na liczby pierwsze :P
--
Nemrod Vargardsson
Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2017-07-12 08:16:15
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu środa, 12 lipca 2017 07:33:18 UTC+2 użytkownik Nemrod napisał:
> W dniu 2017-07-11 o 23:10, i...@g...pl pisze:
> > Liczba jeden nie jest liczbą pierwszą, bo nie ma DWÓCH [dom. - różnych!]
> > dzielników naturalnych, lecz tylko jeden. (...)
>
> To akurat nie jest główny powód dla którego należy wykluczyć 1 ze zbioru
> liczb pierwszych. Jeżeli uznamy 1 za liczbę pierwszą, to nie zachodzi
> zasadnicze twierdzenie arytmetyki (o jednoznaczności rozkładu).
>
> Przykładowo liczba 6 miałaby nieskończenie wiele rozkładów:
> 6 = 1*2*3
> 6 = 1*1*2*3
> 6 = 1*1*1*2*3
> ... itd
>
> Liczby 1 nie zaliczamy też do liczb złożonych, ponieważ nie ma
> rozkładu na liczby pierwsze :P
Dobrze to wytłumaczyłeś. Kategoria liczby pierwszej nie bierze się z powietrza
tylko ma charakter kontekstowy - jednoznaczny rozkład na czynniki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2017-07-12 13:41:08
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNie musisz tu cytować mądrości z netu - o rozkładzie nie miałam zamiaru wspominać, bo
nie jesteśmy tu na zlocie matematyków. Delikatnie mówiąc.
Co tu gadać o rozkładzie, kiedy ludzie mają kłopot z podstawami. Więc daj sobie
spokój z czynieniem mi wykładu - to ja jestem matematykiem w tym towarzystwie, ale
nie będę uczyła niewiadomoczego ludzi, którzy ledwie odróżniają liczby pierwsze od
złożonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2017-07-12 13:48:32
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówNo i tak w ogóle -
W dniu 2017-07-11 o 23:10, i...@g...pl pisze:
A tak poza wszystkim to poniższe rozkłady
6 = 1*2*3
6 = 1*1*2*3
6 = 1*1*1*2*3
... itd
należy uważać za identyczne ze względu na łączność mnożenia - iloczyn wielu jedynek
można zastąpić jedną i wtedy widać, że jest to wciąż ten sam rozkład.
Liczba jeden nie może brać udziału w rozkładaniu liczb WSZELKICH na czynniki, bo po
prostu nie zmienia wyniku mnożenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2017-07-12 16:10:41
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistów
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:60a747c3-0e4e-440c-bd87-84b14f0705c1@googlegrou
ps.com...
No i tak w ogóle -
W dniu 2017-07-11 o 23:10, i...@g...pl pisze:
A tak poza wszystkim to poniższe rozkłady
6 = 1*2*3
6 = 1*1*2*3
6 = 1*1*1*2*3
... itd
należy uważać za identyczne ze względu na łączność mnożenia - iloczyn wielu
jedynek można zastąpić jedną i wtedy widać, że jest to wciąż ten sam
rozkład.
Liczba jeden nie może brać udziału w rozkładaniu liczb WSZELKICH na
czynniki, bo po prostu nie zmienia wyniku mnożenia.
==============================================
No ale jeśli zupełnie inaczej podejdziemy do pojęcia liczby? Jeśli
potraktujemy wszelkie dane liczbowe wyłącznie jako pewnego rodzaju wartości
graniczne? To wcale nie mój wymysł- no ale wtedy cała matematyka (pozornie!)
idzie się kochać :-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2017-07-12 17:10:31
Temat: Re: Hipotetyczny egzamin dla gimnazjalistówW dniu 2017-07-12 o 13:48, i...@g...pl pisze:
> Liczba jeden nie może brać udziału w rozkładaniu liczb WSZELKICH na czynniki, bo po
prostu nie zmienia wyniku mnożenia.
Ale jedynym sposobem aby uniknąć chaosu z rozkładami to jest wykluczenie
liczby 1 ze zbioru liczb pierwszych. Tylko o to chodzi.
Mam jeszcze jednego asa w rękawie, jeżeli tamten argument jest
dla ciebie za banalny. Z jakimi liczbami naturalnymi liczba 1
jest względnie pierwsza?
Jest to istotna informacja do obliczania wartości
funkcji fi Eulera (która ma zastosowanie np w RSA).
Gdyby uznać liczbę 1 za liczbę pierwszą,
to po raz kolejny nastąpiłby niepotrzebny chaos w twierdzeniach
i wymuszenie korekt których łatwo możnaby uniknąć :P
--
Nemrod Vargardsson
Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |