Data: 2017-12-13 08:59:33
Temat: Re: Hiszpańska nóżka ;)
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-12-13 o 07:19, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> A' propos: właśnie niedawno odkryłam jajka w koszulkach.
>>>>>> Świetny wynalazek i - wbrew wszelkim urban legendom -
>>>>>> bardzo łatwo się je przyrządza. Jedyny problem pojawia
>>>>>> się wtedy, kiedy trzeba zrobić ich więcej, bo nie da się
>>>>>> na raz i stygną.
>>>>> Można zrobić od razu zawartość na salaterkę. Po co się
>>>>> chrzanić z każda skorupką jajka.
>>>> To znaczy? Kilka jaj w koszulkach gotować jednocześnie?
>>>> Rzeczywiście próbowałaś, czy tak tylko piszesz?
>>> Gotowałam na miękko, na twardo, na półtwardo.............
>>
>> Rozumiem. Ale to raczej w pancerzykach, nie w koszulkach.
>
> W gwarze więziennej na ten nabiał mówiono "skorupiaki".
> Tak to opisywał Henryk Wujec, czy też może Jacek Kuruń.
> Przy okazji dzisiejszej rocznicy i o takiej kuchni wypada
> wspomnieć.
>
> Jarek
>
Skorupniak - Wiśnicz Nowy, .... Poza tym politycznym nie wolno było
używać grypsery. Kryminalni grypsujący bardzo tego pilnowali a klawisze
akceptowali i wręcz popierali...
pozdr
Stefan
|