Data: 2012-04-19 11:43:02
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "olo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jmoq3l$nup$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Chiron"
>>>>
>>>
>>> Nikt jeszcze niczego nie udowodnił w dziejach nauk przyrodniczych. Nauki
>>> tworzą falsyfikowalne teorie opisu świata. Obecnie, nauka uważa że to
>>> NIE
>>> JEST choroba. Jak chcesz zmienić ten pogląd to TY udowodnij że to jest
>>> CHOROBA.
>>
>>Brawo! Biorę sobie to jako stopkę. Piękne- naprawdę:-)
>>
> Miło mi że radość sprawia ci odkrycie czym jest nauka i metodologia
> naukowa.
> Co prawda pewne zdziwienie budzi fakt że dopiero będą takim dużym chłopcem
> to cię urzekło. Ale każdy ma prawo do swojej indywidualnej drogi rozwoju
> intelektualnego. Tutaj też pewnie znajdziesz mnóstwo powodów do zachwytu.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Nauka
" Nikt jeszcze niczego nie udowodnił w dziejach nauk przyrodniczych. Nauki"
W tej notatce, którą nam tu łaskawie przytoczyłes- nauki przyrodnicze akurat
zaliczają się do nauk falsyfikowalnych. Czyli takich, gdzie się coś właśnie
udowadnia. Jako niefalsyfikowalne, pretendujące do rangi nauki podaje się
przykłądowo psychologię i socjologię. Nauki przyrodnicze to: (według tej
notatki) nauki przyrodnicze, czyli nauki zajmujące się światem postrzeganym
przez człowieka: fizyka, chemia, biologia, nauki o Ziemi, astronomia,
medycyna teoretyczna, geografia...;
Zapraszam Cię, abyś czytał linki, które zapodajesz. No albo czytał ze
zrozumieniem.
Kolejny Twój wymysł:
"Obecnie, nauka uważa że to NIE
>>> JEST choroba"
to nie nauka uznała, tylko amerykańskie towarzystwo (większością głosów) a
za nim ONZowskie towarzystwo. To_nie_nauka. Poza tym- skoro uważasz, że
nauka opiera się na badaniach naukowych zatwierdzanych w demokratycznych
wyborach- no to może i trochę racji masz:-)
>>Poza tym- nie odniosłeś się do tego, w jaki sposób uznano (i kto), że to
>>nie choroba, ilu odcięło się od tego stwierdzenia. A to przecież kluczowe.
>>
> Światowa organizacja zdrowia jest kompetentna do orzekania o tym co jest
> chorobą na podstawie znanych naukowych faktów i badań w sensie naukowym. W
> sensie norm prawnych to ustawodawstwo kraju i kodeksy z niego wynikające.
>>
>>>>>Ekstrapolując ograniczanie praw mniejszości można w tym duchu pozbawić
>>>>>ochrony prawnej na przykład rudych, bo przecież "wiadomo" że są
>>>>>fałszywi.
>>>>Powiedz to Irlandczykom:-)
>>>>
>>> Przynależący do statystycznych większości w społeczeństwach, uzurpują
>>> sobie prawa do definiowania na podstawie przewagi statystycznej
>>> częstości
>>> występowania tej cechy w populacji do jej "normalności". Nawet wbrew
>>> stanowisku nauki. W tym tkwią największe problemy demokracji - dociera?
>>
>>No masz- choć tego pełno w sieci- ale pewno przeoczyłeś:
>>
>>"Dzięki atmosferze farsy jeden epizod z dziejów współczesnej psychiatrii
>>uzyskał legendarny status. W korespondencyjnym głosowaniu z roku 1974
>>członkowie Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychiatrycznego (APA)
>>przegłosowali - raczej niewielkim marginesem głosów - usunięcie
>>homoseksualizmu ze swego katalogu zaburzeń psychicznych. Głosowanie
>>poprzedzone było szalonym, a czasem brutalnym lobbingiem: spotkania
>>stowarzyszenia były szturmowane przez aktywistów Gay Lib (.). Podczas
>>kongresu przemówił przebrany i zakryty kapturem "Dr Anonymous", który
>>zadeklarował, że jest gejem i zakomunikował, że ponad 200 innych członków
>>APA też jest gejami, w ten sposób niejako grożąc ich ujawnieniem. (1)"
>>
> To taka chironiczna anegdotka rozumiem. Bo póki co to ani psychiatria nie
> jest NAUKĄ ani APA nie jest źródłem norm prawnych.
>
>>resztę sam mógłbyś sobie znaleźć- taki duży chłopak, i nie potrafi:-)
>>
> Ale w jakim celu???????? miałbym szukać pseudo-argumentów.
A- no właśnie. Prawdą jest to, co twierdzi olo. W żadnym razie prawda nie
leży tam, gdzie leży. Prawdę ogłasza olo. Wszystko, co mogło by być
sprzeczne z jego poglądami- to nieprawda. Czy to jest ta słynna olizacja?
:-)
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|