Data: 2015-11-07 15:50:31
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-11-07 12:43, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:563dddd3$0$22830$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> Blizna = trauma.
>>>>>>>> Nie każdy wychowany w religijnej rodzinie ma traumę.
>>>>>>>
>>>>>>> W dosłownym znaczeniu blizna jest pozostałością urazu (traumy).
>>>>>>> Ja miałem na myśli raczej permanentny odcisk, skazę, niech
>>>>>>> będzie nawet tatuaż jaki religijne wychowanie odciska na młodym
>>>>>>> człowieku. Objawia się to różnorako i inaczej u każdego :-)
>>>>>>> U jednych efekty są gorsze niż u innych.
>>>>>>
>>>>>> Trauma jest zawsze permanentna.
>>>>>
>>>>> E... tu się zdecydowanie NIE zgadzam. Wiele urazów goi się, i to bez
>>>>> blizny.
>>>>
>>>> Wtedy to nie jest trauma.
>>>
>>> Wybacz, ale trauma to dla mnie synonim urazu.
>>
>> Zaktualizuj słownik.
>
> O tak?
O, tak.
http://sjp.pwn.pl/sjp/trauma;2530476.html
http://sjp.pwn.pl/sjp/uraz;2533257.html
Czujesz różniczkę?
>>>>>> Religia - nawet nie wiem jak bardzo inwazyjna - nie musi wszystkich
>>>>>> skażać.
>>>>>> Przykłady znam.
>>>>>
>>>>> Nie wiem czy te przykłady są aż tak nieskazitelne pod względem wpływu
>>>>> tego czym podmiot nasiąkł za młodu... ale miejmy nadzieję ze masz
>>>>> rację.
>>>>
>>>> Skoro nie wiesz, to czemu jednak oceniasz ich nieprzydatność?
>>>
>>> "Nie wiem czy" było użyte tu w znaczeniu "wątpię czy".
>>
>> Skoro wątpisz, to jednak nie jesteś pewien?
>
> I dumny z tego jestem :-)
> Bo z tego co widzę to im ktoś głupszy tym bardziej
> jest pewny siebie i tym mniej ma wątpliwosci :-))
Brawo!!!
Q
--
Johnny Bravo
|