Data: 2002-12-27 15:35:01
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Daga"
> Dlatego cały czas mówię, że trzeba poznać relację tej dziewczyny..
No, ale jej nie znamy. Niemniej, sytuacja jaka s o b ie stwarza jadac na
te dzialke, jest sytuacja "problemogenna". Dorosly i odpowiedzialny czlowiek
takich unika.
> Bo brak uwagi dla obaw jej partnera jest dla mnie dziwny, a nie
> to, że ona chce jechać na tę działkę..
A wlasnie. Wiazac jedno z drugim i ja nie bardzo widze przyszlosc tego
zwiazku.
>
> > A, jak widzisz, "swoje zycie" tez mam - chocby tutaj na tej grupie.
>
> To gdzie to Twoje _my"? :D Jesteś niekonsekwentna. :-)
Co ty! Miskowi bez przerwy o was nadaje!:):):) Lepsze to od nieustannego
gaania o polityce, zwlaszcza ze on socjaldemokratyzujacy, a ja zatwardziala
konserwatystka!:):):) Rekanogamozgnascianie co sie podczas nich dzieje:),
zas dyskusja o cudzych sytuacjach i problemach jest pozyteczna w
analizowaniu i naszego udzialu na tym "lez padole". Jak napisalam, to co
przytrafia sie innym i mnie moze sie przytrafic - sensowniej jest sie uczyc
na cudzych bledach niz probowac (!) wlasnych - nie?
Kaska
|