Data: 2018-10-31 13:36:58
Temat: Re: Imigranci
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-30 o 18:26, XL pisze:
>
>> Prawdziwa lewica nie uznaje granic czy własności ziemi,
> Czemu akurat ,,ziemi"?
> A inne dobra? - np. zasoby ludzkie do pracy? środki produkcji? Itd?
> No daj już spokoj bajkom - ,,prawdziwa lewica" została już dawno opisana w
> ,,Folwarku zwierzęcym" Orwella.
> INNEJ LEWICY NIE MA.
Bo ziemia to jest coś co nie może być czyjąś własnością. Jest ona
własnością każdego człowieka na ziemi, a nie uzurpatora stawiającego płoty.
Akurat "Folwark" odnosił się do krajów tzw demokracji ludowej, będących
pod wpływem ZSRR. W takiej Jugosławii było już w miarę normalnie, i to
mimo tego że i oni mieli swojego "pierwszego sekretarza".
Widzisz, w tamtych czasach znałem Jugosławię, bywałem w Szwecji - tam
widziałem coś co przypomina socjalizm, w Polsce tego nie było.
>
>
>> bo siłą rzeczy
>> człowiek nie może być takim właścicielem ziemi.
> Ale system PARTYJNY uznajesz?
W moim idealnym świecie nie ma miejsca na żadnych wybrańców. Można nosić
legitymację partyjną ale bez żadnych przywilejów.
>
>
>>>>>> Weźmy pod lupę wasze hasło - "Bóg Honor Ojczyzna", co to w ogóle znaczy
>>>>>> dla innych, co np ja mogę mieć z czyjegoś Boga, z jego honoru który w
>>>>>> biały dzień zezwala mu okradać innych, czy z tej jego Ojczyzny w której
>>>>>> ja mam gwarantowane miejsce podrzędne.
>>>>> Widzisz, tym się rożnimy.
>>>>> W RN nikt nie pyta ,,co ja mogę mieć" - ale ,,co mogę dać".
>>>> Jasne - "dać" - w zęby pedałowi czy jakiemuś innemu ""odmieńcowi:-(. Co
>>>> tak właściwie w ww haśle jest co daje innym? Bo rozumiem że pod tym
>>>> hasłem warstwy posiadającej w przedwojennej Polsce RN się podpisuje..
>>> Nigdy żadnemu pedałowi nie dam w zęby - co Ty pleciesz?
>>> Natomiast na pewno nie dam mu też dziecka do adopcji ani ślubu!
>> Ale dlaczego? Poza niechęcią są jakieś ważne przeciwwskazania?
> TAK. Biologiczna i społeczna rola rodziny.
Czyli patologia dzieląca ludzi.
>
>>>> To tylko jeden przykład na wolność jednostki (jej braku), która jest
>>>> chyba dla każdego człowieka powinna być wartością nadrzędną.
>>> No dobrze, a czy np. przymus włączania świateł samochodowych po zmroku to
>>> też ,,bandytyzm"?
>>> A zakaz jeżdżenia samochodem po chodnikach? Ograniczenie szybkości w
>>> terenie zabudowanym? Pierwszeństwo pieszych nawet poza pasami? Zachowanie
>>> bezpiecznej odległości między pojazdami? Ruch prawostronny? Zakaz gadania
>>> przez komórkę podczas jazdy? Itd.?
>> Nie, bo to już jest elementem bezpieczeństwa na drodze. A nakaz
>> zapinania pasów to sprawa osobista.
> Bynajmniej. No wyobraźni trochę! Pasy to też sprawa bezpieczeństwa na
> drodze - kiedy kierowca samochodu podczas gwałtownego hamowania lub innego
> wymuszonego na nim nagłą sytuacją gwałtownego manewru wypada z fotela i
> ewentualnie uderza głową o szybę czy w inny niekontrolowany sposób ulega
> sile bezwładności w pojeździe, nie jest w stanie (za)panować nad pojazdem -
> a to rodzi bezpośrednie niebezpieczeństwo dla niego samego, jego pasażerów,
> a także innych uczestników ruchu drogowego.
Pozwól mi samemu oceniać co dla mnie dobre. Nakaz zapinania pasów nie ma
na celu ochrony innych użytkowników dróg. Tak nawiasem - pamiętasz
historie wypadku Ferrari z p Zientarą za kółkiem,. Otóż zdarzył się bum,
Ziętara wyleciał przez szybę i przeżył a jego pasażer z zapiętymi pasami
żywcem spłonął.
Ale nie o to przecie wcale chodzi, mówimy o naszej wolności, a jak widzę
to i was na to nie stać.
>
>>>
>>>> To dokładnie niesie kapitalizm i tzw rodzina. Byle wydrzeć dla siebie i
>>>> swoich protegowanych innym od pyska.
>>> A to wspołczuję rodziny. U mnie sobie nie wydzierają. To SIEBIE poprawiaj,
>>> a nie ustrój. To Ty nie nadajesz się do rodziny, a nie rodzina do Ciebie.
>> Raczej nigdy nie zrozumiesz istoty problemu.
> Bardzo dobrze rozumiem - problemy typowo międzyludzkie przypisujesz
> ustrojowi.
Styl życia - w sumie= ustrój.
>
>>
>> Nic podobnego, Indianom raczej nigdy by do głowy nie przyszło aby swoich
>> wrogów niszczyć za pomocą zakażonych koców.
> A po co? Mieli proste metody - wybicie mężczyzn i porwanie kobiet. I po
> ptokach.
Po to aby ich pozabijać i postawić swoje płoty na ich ziemi.
>
>>> Nie - bo pasy trzeba zapinać.
>> No to wystarczy do stwierdzenia że i wy nie dajecie żadnej wolności.
> Nigdzie tego nie obiecujemy.
Czyli nie ma nic co mogłoby mnie zainspirować do tego aby oddać na was
głos.
>
>> Wyobraź sobie że nie nie jestem Twoją własnością abyś mnie karała za
>> zapięcie pasów.
> Vide wyżej - po co są pasy.
Jak sama nazwa stanowi - do krępowania ludzi.
>
>>>> wywalicie obce wojska z terenów Polski. Te dwie deklaracje na początek
>>>> mi wystarczą aby zorientować się czy mam do czynienia z kimś poważnym.
>>> https://kresy.pl/wydarzenia/winnicki-obecnosc-wojsk-
usa-w-polsce-to-nie-dowod-partnerstwa-ale-wasalizmu/
>>>
>>>
>> Bravo! Szkoda że odniósł się tylko do USA, w sumie nie wiem czy po
>> dojściu do władzy nie wpuści do Kraju wojsk rosyjskich., ew chińskich..
>>
>>
> To akurat obawa aktualna w stosunku do każdej partii, która obejmie władzę
> w Polsce.
>
No ale sądziłem że wy jesteście, przynajmniej macie się za coś
wyjątkowego...:-(
|