W dniu 2018-10-17 o 14:59, m...@g...com pisze:
> W dniu środa, 17 października 2018 14:22:39 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:

>>
>> Nie jestem pislamistĄ na usługach Rosji, ani religiantem na usługach
>> Watykanu,
>
> POlskojęzyczyne niemcoluby (kiedyś się mówiło PO prostu volksdojcze)
> programowane są KULTurowo (kult=religia)

Jest postęp. Zaczynasz zauważać, religia to programowanie człowieka. Brawo.

> na utożsamianie swego POlactwa
> z wywłaszczaną przez ich panów (co to niby są POnad wszystko) Polskością.

Polskojęzyczne, powiadasz?

Ciekawe, że cechą charakterystyczną największych "patriotów" jest to, że
nie potrafią czytać ze zrozumieniem i sklecić poprawnie zdania w języku
polskim. Piszą niezrozumiale, jakiś bełkot gramatyczny, kompletnie bez
składu i ładu. O logice z litości nie wspominając.
Nie potrafią rozróżnić liczny mnogiej od pojedynczej i piszą (oraz
mówią) "om" zamiast "ą" na końcu... "wziąść" zamiast wziąć... itd.
Często też najwięksi krzykacze na portalach społecznościowych piszą z
zagranicznych kont, albo z emigracji... albo są na usługach Watykanu.

>> więc jestem Polakiem.
>
> A POnieważ POdobno (zdaniem pewnego dojczofila) KAŻDA POlskość to nienormalność...
;P

Już ci pisałem, że pislamizm i katolicyzm nie ma nic wspólnego z Polską.
Ale jak zwykle nie zrozumiałeś.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr