Data: 2004-09-14 06:03:39
Temat: Re: Jak jesc w samolocie
Od: "ktosia" <k...@U...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eM" <...@...c> napisał w wiadomości
news:ci44kr$de0$1@news.onet.pl...
> Skoro mowa tu tez o restauracjach, to nalezy sie tez i taki watek :-).
> Ktore linie lotnicze są najlepsze pod tym wzgledem? Co zamowic?
> Bo ja na walizkach siedze (jupi!, jupi!) - Zdolny Sląsk, lapy precz od
> smalcu, kap.kisza i kielbasy slaskiej!
>
Ech, Umberto mial racje. Kiedy wracalam z ostatnich slonecznych,
samolotowych wakacji (charterem czyli jakosc jedzonka charterowa)
nieopatrznie zamarzylo mi sie popisywac jak najpredzej swierzo nabyta
opalenizna. Ubralam wiec sliczniutka biala letnia sukienke na droge. Moj
eksio zostawil na niej pomidorowy sos ze swojej pasty. Do dzis mam
brrrrrrrrr na samo wspomnienie......... Tak wiec moze po prostu
profilaktycznie do podrecznego wrzucic bluzke spodnie/spodnice w razie
katastrofy........
pzdr
Ktoska
majaca nadal brrrrrr na samo wspomninie bylego oblewajacego ja sosem
|