Data: 2004-09-17 19:20:51
Temat: Re: Jak jesc w samolocie
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zbigniew Pieciul wrote:
> W sumie, jesli juz trzeba cos zjesc w czasie dlugiej podrozy, to wydaje
> mi sie, ze LOT na rejsach transatlantyckich w klasie ekonomicznej karmi
> powyzej sredniej.
Zgadza sie, w Locie jedzenie jest do przelkniecia, choc duzo gorsze niz 10
lat temu.
> Swoja droga dzis rozne charters wakacyjne itp po prostu nie bawia sie w
> karmienie pasazerow, lub, co najwyzej, daja zimna kanapke zawinieta w
> folie, plus cos do picia i juz. Jesli dzieki temu bilet moze byc o
> polowe tanszy, to wszyscy powinni byc zadowoleni...
Ja staram sie nie jesc tego paskudnego, spreparowanego, nadzianego
chemikaliami jedzenia, wiec przed wieksza podroza zaopatruje sie w torebke
pysznosci z lokalnych delikatesow. Mozna latwo przygotowac dwa czy trzy
posilki ze swiezej bagietki, sera, i winogron.
MB
|