Data: 2004-09-14 09:32:06
Temat: Re: Jak jesc w samolocie
Od: "eM" <...@...c>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krysia Thompson" pisze:
> ja myslalam, ze to odbieraja, tak jak nozyczki, szydelka, noze
> i inne niebezpieczne materialy
A! No wlasnie, czyli co? Plastikowego noza ani widelca nie dostane? A
czy bedzie mi wolno serwetke zawiazac sobie wokol szyi, czy bedzie to
poczytane za probe samobojcza i akt terrorystyczny?
Jakby co, to lece nowa linia airpolonia, wiec mam nadzieje, ze beda sie
starali. Lot trwa jakies dwie godziny, wiec zaczniemy od starterow,
przystawek, zupy, po danie drugie, trzecie, desery i duzo duzo kawy.
Oczywiscie - wino, tylko ze kieliszek podobno bez nozki :-).
Pozdrawiam serdecznie,
eM, naiwna jakby troche
|