Data: 2008-11-25 18:17:13
Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo pisze:
> Harun al Rashid pisze:
>>
>> Użytkownik "gazebo"
>>>
>>> dewiacja z definicji jest choroba, czy to w ujeciu spolecznym czy
>>> medycznym, ale mozesz bawic sie w slowka, mnie to rybka
>>>
>> Aż sprawdziłam, tradycyjnie w SJP, który dość kontekstowy jest:
>> 1. <silne odchylenie od normy w zachowaniu, postępowaniu lub myśleniu>
>> 2. <znaczne naruszenie równowagi jakiejś struktury lub systemu>
>> 3. <zboczenie z kursu lub odchylenie od właściwego kierunku>
>> 4. <odchylenie kątowe między południkiem magnetycznym a kierunkiem
>> wskazywanym przez igłę magnetyczną kompasu, wywołane przez duże masy
>> metalu>
>>
>> Widzisz tu gdzieś chorobę?
>>
>
> tak widze, literalne traktowanie slow bez ujecia ogolnego wlasnie
> prowadzi do bzdurnych dyskusji i mlocenia bez sensu, jak sobie
> poszukasz, ze dewiacje sa wynikiem choroby psychicznej to zrozumiesz o
> czym mowie, a to jest przyklad, prowadzilem taka rozmowe kilka lat temu,
> wyciagalismy jednostki chorobowe, defincje, zastanawialismy sie czy
> mozna postawic znak rownosci miedzu choroba a dewiacja, czy rozmawiamy
> jezykiem ptocznym czy medycznym, chcesz to to sobie poszukaj w necie, ja
> juz od dawna, poza sporadycznymi przypadkami nie goglam i nie wrzucam, a
> juz na pewno nie przy tak rozdmuchanym watku bo sensu on nie ma zadnego
> a chodzi o napierdalanke miedzy mna a Habeckiem co sie sporowadza do
> samego poczatku, gdzie do cholery jest to zagrozenie i dewiacje, ze
> Habekc polaczyl to w jedno z patologia spoleczna i kuerwstem mlodocianych?
>
PS to Habeck pisal o ekshicjonizmie, nie ja, nie wyrywam jego zdan z
kontekstu tylko traktuje jako calosc jego wypowiedzi, probowalem mu
wytlumaczyc do czego zmierza ale on przeciez nic takiego nie sugeruje,
ja wiem, ze teraz uzywa sie innych znaczen niz zboczenie czy choroba,
ale jesli zaburzenia organizmu nie lapia sie w definicje choroby to ja
jestem swiety :)
--
The Gnome
|