Data: 2004-10-14 17:14:08
Temat: Re: Jak radziliście sobie z kryzysami w rodzinie ?-pępowina
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<a...@o...pl> wrote in message news:1650.0000034b.416ea8b8@newsgate.onet.pl...
>
>> mimo wszystko jakos dziwnie bym sie czula kiedy
>> moje dziecko zakochaloby sie w rozwiedzionym mezczyznie.
>>
>> iwon(k)a
>
>
> A ja nie czułabym sie dziwnie :)) jesli kiedys będę miala dzieci ( a sądzę ze
> będę ) to będę dozyła do ich szczęścia, i jesli dajmy na to córka czy syn
> byłaby z tą osobą szczesliwa ( mimo ze po rozwodzie ) to dlaczego mam stwarzać
> z tego tytułu problemy ??
a czy ja pisalam, ze bede stwarzac problemy???
> w koncu rozwod nie dyskwalifikuje kogos jako złego partnera (i bledy z
> poprzedniego związku nie musza sie powtórzyc )
dyskwalifikuje moze nie, ale rzuca cien na taka osobe.
iwon(k)a
|