Data: 2005-07-31 13:10:41
Temat: Re: Jak reaguje kobieta?
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:42ECCAC0.2060900@nielubiespamu.o2.pl...
>
>> Gdzie?
>
> "obawiam się, ze cała
> ta poprzednia sprawa jeszcze nie przyschła. To nie znaczy, że na wstępie
> skreślam jakąkolwiek szansę dla Waszego związku, tym niemniej nie wydaje
> mi
> się, żeby udało mi się wytrwać miesiąc bez pocałunku z kimś, kto mi się
> podoba i w kim się zakochałam ;) Myślę, że ona potrzebuje wytchnienia.
> Złapania dystansu."
>
> Zakladasz, ze tamta dziewczyna ma takie same potrzeby jak Ty, bo skoro nie
> spotyka sie ze swoim chloplakiem codziennie to znaczy, ze jeszcze mysli o
> poprzednim.
> Jak dla mnie to strasznie powierzchowna analiza.
Obawiam się, ze polemizujesz ze swoją interpretacją, opierając się na
przykrych doświadczeniach. Ja z kolei opieram się na domniemaniu, że po
poprzednim zwiazku, w którym spotkało ją takie doświadczenie, jak zdrada,
nie jest gotowa od razu w pełni zaangażować się w nowy związek.
Częstotliwość (mała) spotkań może wynikać właśnie z tego. Wiele znam kobiet
z takimi właśnie doświadczeniami, w różnym wieku, stąd mój wniosek. A Ty
czytasz w moich słowach wytyki z zamierzchłej przeszłości, nie moje, nie do
Ciebie. Jak dla mnie, strasznie powierzchowna interpretacja ;)
>
>> Może niepotrzebnie stosujesz przeniesienia?
>
> Och, daje szanse kazdemu. Niestety zdecydowana wiekszosc kobiet mnie
> drazni.
Czas dojrzeć :) Albo dojrzeć w kobiecie równą sobie.
>> A Twoja definicja?
>>
> Musze sie zastanowic.
Poczekam.
Margola
|