Data: 2005-11-16 18:39:05
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-11-16 19:23:29 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:
>> Czyli jednak słyszałas ;)
>
> No tak, ale się nie liczy, bo poznaniacy to zupełnie inny gatunek ;-)
Była tu dawno temu taka dyskusja :)
Bardzo fajna:
http://groups.google.com/group/pl.rec.kuchnia/browse
_frm/thread/db8c6e63212b88eb/2f678ba4fec8e113?lnk=st
&q=%22pyzy+dro%C5%BCd%C5%BCowe%22+group%3Apl.rec.kuc
hnia&rnum=4&hl=pl#2f678ba4fec8e113
>> Tak BTW, czy gdzies poza Wielkopolską pyzy drożdzowe vel kluchy na
>> łachu vel pampuchy vel parowańce nadają się na odświętny obiad?
>
> U moich teściów (częściowo z Wielkopolski) jak najbardziej.
> Ja nie robię, bo za dużo babrania się.
A nie można u Was kupić gotowych? Bo u nas do wyboru, do koloru gotowców.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
|