Data: 2003-07-04 07:26:01
Temat: Re: Jak to jest?...
Od: "Kruszynka \(Wroclaw\)" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:dea8gv02b5d4715hi26cbjlcgsja9d6n0k@4ax.com...
> zupelna. zrobic sos waniliowy (niestety polski budyn waniliowy
> srednio sie do tego nadaje - trza chyba jedna z zoltek i mleka,
> delikatnie mieszac rozbeltane jedno i bardzo cieple drugie, az
> zgesteniej a nie zwarzy sie). plaski lasaniowe lepiej miec
> ugotowane (od biedy moga byc te kluchy cieniutkie - nitki czyli
> vermicelli albo jak im tam, anielskie wlosy, zbite w kupe na
> plasko). przekladam w namaszczonym maslem naczyniu plaski
> lasagnowe z owocami dowolnymi - z puszki, swieze, brzoskwinie,
> morele, rodzynki, jablka, gruszki, ananas, etc etc. wiec
> przekladac, posypac na wierzchu rodzynkami i poirzadnie zalac tym
> sosem, jeszcze mozna galka podsypac (!!) i zapiec.
Ze tak zacytuje reklame: "to jest pyszne!" !!!
Ale to zoltko z mlekiem slodzic? Bo nigdzie nie widze cukru. Fruktoza w
owocach wystarczy? :)
A ta galka, to zeby ta lazania byla z "zadziorem"? :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|