Data: 2007-09-30 12:15:52
Temat: Re: Jak uczyć dziecko religii?
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Majkowski" <w...@g...com.invalid> napisał w
wiadomości news:fdnu3c$ig$2@news.onet.pl...
> 29.09.2007, Tomasz Dryjanski <T...@s...o2.pl>
> napisał(a)
>
>> Czy możecie polecić jakieś dobre źródła?
>
>> Według statystyk 95% Polaków to katolicy.
>> Możesz to zmienić!
>> http://apostazja.pl
>> http://www.apostazja.info
>> http://lista.racjonalista.pl
>
> Masz je w swojej stopce.
> Żegnam bez crossposta i na zawsze.
Cóż, widzę że nie podyskutujemy, a szkoda.
Skoro moje wyjaśnienia - o ile zostały przeczytane - są niewystarczające, to
pozwolę sobie na ich rozwinięcie. Nie wątpię, że w razie potrzeby delikatnie
pouczycie mnie o niestosowności offtopicowania. ;)
Moim zdaniem promowanie apostazji nie jest w stanie skłonić osoby wierzącej
do odstępstwa. Dlatego nie uważam, żeby było działaniem na szkodę
jakiejkolwiek religii, w szczególności katolickiej. Jedyny efekt jaki może
spowodować, to urealnienie statystyk, jak również wyzwolenie "niewierzących"
z zakłamania - osobistego lub społecznego.
Zastanawiające dla mnie jest to, że próba takiego urealnienia budzi opór,
czasem nawet bardzo silny. Tak, jakby prawdziwość religii zależała od liczby
wyznawców. A może wyraża on jakiś nieuświadomiony lęk?
T. D.
PS. Przepraszam za crosspost, wydaje mi się, że w tej szczególnej sytuacji
był uzasadniony.
|