W wiadomości news:45a64bcd$0$5803$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Leszek Serdyński wrote:
>
>> dany środek można stosować tylko i wyłącznie na
>> rośliny wymienione w instrukcji. Nie można także informować, że
>> jakiś środek u jakiegoś ogrodnika pięknie wytępił mszyce na różach,
>> a w instrukcji tego środka pisze, że jest do stosowania na
>> brukselce i fasoli i nie ma ani słowa o ozdobnych.
>
Hejka. Chyba dużo gorsza sytuacja byłaby wtedy, gdyby zastosować środek
ochrony roślin zarejestrowany dla roślin ozdobnych w warzywach.
>
> Ciekawostka. Rozumując w podobnie logiczny sposób, jeżeli np.
> stosowałeś na brukselkę środek do stosowania na brukselkę, ale
> mszysc Ci nie wytępił, to nie możesz tego powiedzieć,
>
Możesz. Wtedy dowiadujemy się dlaczego trzeba pryskać bezpośrednio przed
deszczem. Najlepiej ulewnym. ;-)
>
> bo na etykiecie jest napisane, że on mszysce na brukselce tępi.
>
Jak napisane, to tępi. :-)
>
> Ja jednak podejrzewam, że poza przypadkami tajemmnicy takiej i
> owakiej podawanie informacji zgodnych z prawdą nie jest nielegalne.
>
Chciałbym ustosunkować się merytorycznie więc proszę wyjaśnić, co to są
te tajemnice takie i owakie? :-) Np. to gdzie można nabyć prochy jest poza?
>
> Przy okazji - ciekaw jestem jak jest stosowany punkt 2 artykułu 68:
> Zabiegi środkami ochrony roślin wykonuje się z uwzględnieniem
> stosowania w pierwszej kolejności metod biologicznych,
> agrotechnicznych, hodowlanych lub integrowanej ochrony roślin.
>
Wystarczy larewkę biedronki wpuścić na chroniony obiekt, sikoreczki
dokarmiać, zmianowanie stosować, odmianę odporniejszą posadzić ...
>
> Czy wynka z tego, że każdy, który wziął się za chemikalia nie
> próbując wcześniej innych metod, działa nielegalnie?
>
I podlaga karze bezwarunkowego pozbawienia wolności. < lol >
Pozdrawiam penitencjarnie Ja...cki
PS Naukowcy za zazwoleniem ministra mogą sobie eksperymentować ze ŚOR i
nawet publikować wyniki. :-)