Data: 2004-05-30 18:26:32
Temat: Re: Jak żyć z patologicznym kłamcą?
Od: "Tytus" <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0diwa21opv5j007@news.onet.pl...
> Tytus w news:c9d3fu$puo$1@news.onet.pl:
>
> > przeczytałem tytuł postu:
> > Jak żyć z patologicznym klamcą?
> > nie, jak żyć z kłamcą, czy jak nie dać się oszukać, nie dlaczego mój
> > mąż kłamie
> > tylko patologiczny kłamca
> > taka etykietka, mamy wszyscy przyjąć na słowo, że on jest kłamcą na
> > dodatek patologicznym
> > no i jak z nim żyć - czyli nic się nie da zrobić, można się jakoś do
> > tego dostosować
>
> Ludzie nie zawsze potrafią tak dobrać słowa, by dobrze
> oddawały ich myśli. Niektórzy na przykład nie odróżniają
> zbytnio znaczenia słów patologiczny i notoryczny.
>
> * Natek
to prawda
ja tez nie umiem tego robic
bo to co napisalem tej pani
zostalo odebrane jako cos w rodzaju ataku na nią
albo próba obwinienia jej za sytuacje
a to nie bylo moja intencją
zresztą cholera wie
wszyscy ulegamy projekcjom
świadomie, to tylko chciałem powiedzieć, że jak mąż zaczyna żonie kłamać
(zakładam, nie wiem czy słusznie, że wcześniej tego nie robił)
to są jakies przyczyny tego. I ze może lepiej poszukać tych przyczyn mimo ze
to może być bolesne.
no bo jak wszystko cacy to po co ma kłamać?
jeśli ten kryzys wieku średniego tak przechodzi i to wszystko przez to,
to żona najlepszym oparciem dla niego nie jest
bo mu kłamstwo zarzuca i wymaga
i się kłócą przez to ciągle
a on zdaje się nie ze wszystkim sobie radzi
to potem
idzie do kolegów popijać albo do jakiej innej
może po prostu jest podłą szują i kanalią?
albo nie poznała się na nim od razu?
teraz dopiero wyszło szydło z worka
notoryczny czy patologiczny
wszystko jedno
kłamie
a kłamstwa niepopieramy
tak jak napisał Tym w horoskopie: "kłamie nawet jak mówi dobranoc"
i pijak w dodatku
oj niedobrze...
tyt.
|