Data: 2015-02-19 13:29:28
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 19 Feb 2015 13:12:44 +0100, krys napisał(a):
> Trefniś wrote:
>
>> W dniu .02.2015 o 12:32 krys <k...@p...onet.pl> pisze:
>>
>>> Trefniś wrote:
>>>
>>>> Zresztą w sklepie też mielonego nie kupujesz zamrożonego!
>>>> Ja nie widziałem i nie słyszałem o mięsie mielonym sprzedawanym w stanie
>>>> mrożonym, to raczej pewnik.
>>>
>>> No nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś na pewno było, w kostkach jak
>>> masło.
>>
>> Jeśli za czasów "radosnej" komuny, to ja raczej pamiętem te kostki z
>> lodówki - nie zamrażalnika.
>
> Zdecydowanie później. Za współczesnej komuny. Przy okazji poszukam w
> zamrażarach z ciekawości.
> Dla mnie mięso mielone nie istnieje, kupuję na targu od lokalnego rzeźnika w
> postaci "kilo łopatki z tłuszczykiem poproszę".
>
>> A propos mięsa mielonego... Parę lat temu rozbawiło mnie w sklepie mięso
>> na tatara w plastikowej kiszce.
>> Oczywiście z lodówki (nie zamrażalnika). Na opakowaniu podano
>> zastrzeżenie: "Spożywać po obróbce cieplnej!"
>
> No a co się dziwisz - zjadłbyś to na surowo? ;-)
>
Sklepowe mielone miesokupuję tylko psom - a i to z obawą, bo bywa solone, a
psu nie wolno soli.
|