Data: 2017-03-15 01:07:22
Temat: Re: Jaki jest pszelicznik papryki ostrej w proszku na świeżą?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .03.2017 o 23:46 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .03.2017 o 22:16 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>>> Wydaje mi się, że jest _znacznie_ prostsza metoda, do tego jedynie
>>> słuszna.
>>> Wystarczy smakować potrawę i dodawać papryki tyle, by było w punkt.
>>> Inaczej sobie zwyczajnie nie wyobrażam, każdy przelicznik będzie ułomny!
>>>
>>
>> Poczucie smaku się zmienia w zależności od wielu czynników. Ponadto
>> kapsaicyna jest mniej wyczuwalna w potrawach bardziej tłustych
>> (rozpuszcza
>> się w tłuszczach), a bardziej w nietłustych. Zatem smakowanie potrawy
>> niekoniecznie za każdym razem jest miarodajne jeśli chodzi o proporcje
>> papryki (ile świeżej zamiast suszonej i odwrotnie).
>>
>
> Jasne!
>
> Wiele przypraw _zupełnie_ inaczej smakuje w formie świeżej, a inaczej w
> formie suszonej i zmielonej.
> Bo są _zupełnie_ innymi przyprawami (w sensie smaku, czego nie wszyscy
> potrafią wyczuć).
>
> "Świeży" imbir kontra mielony?
> Gałka muszkatołowa kontra gałka w proszku?
> Znacie więcej przykładów!
>
> Pomyslcie i przypomnijcie sobie smak w potrawie - papryka _żywa_ i papryka
> w proszku...
Pewnie. Używanie sproszkowanych przypraw wynika z braku świeżych roślin
przyprawowych, a nie z wyboru.
> Jeśli ktoś
Kto?
> nie widzi różnicy i przelicza na procenty odparowanej wody, to
> współczuję.
Komu?
> To dlatego najlepszymi kucharzami są mężczyźni i to jest fakt!
>
Ich LICZEBNA przewaga w tym zawodzie wynika tylko i wyłącznie z większej
dyspozycyjności i wytrzymałości wynikającej z fizjologii. Kobieta-kucharka
oprócz swej pracy jest obciążona np. problemami macierzyństwa, wychowania
dzieci, gwałtownymi comiesięcznymi hormonalnymi zmianami w organizmie itp.
Mężczyzna ( każdy, nie tylko kucharz), może się calkowicie poświęcić pracy
z mniej więcej stałym zaangażowaniem, bo do tego ma warunki dzięki kobiecie
odpowiadającej prócz własnej pracy zawodowej także za sprawy domowe i
rodzinne oraz jego komfort psychiczny w czasie nieobecności w domu.
Nieliczne wyjątki od tego schematu czynią go jeszcze bardziej typowym.
--
XL
|