Data: 2016-01-18 14:44:03
Temat: Re: Jazda na resztkach?
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-01-13 o 13:26, krys pisze:
> bbjk wrote:
>
>> W dniu 16-01-13 o 11:08, krys pisze:
>>
>>> Ja to pamiętam i odebrałam ten opis zgodnie z Twoją intencją. A nawet
>>> bardziej, bo wyobraziłam sobie, jak to musi smakować.
>>> I też mnie zdziwiła reakcja.
>>
>> Czurchczele akurat są przygotowywane w taki sposób, że ręka bezpośrednio
>> nie styka się z masą, zresztą to kipiący, bulgoczący wrzątek.
>
> A to nie był syrop suszony na słońcu i owijany?
>
>> Ale nieraz
>> zdarzało się też, że jadałam potrawy robione w sposób inny od naszych
>> zachodnioeuropejskich standardów.
>
> Pierogi z kotem robione też? ;-)
po co kot? Nie wystarczyłby ci Beduin (chyba, bo przestałem odróżniać te
plemiona) robiący kulki z ryżu rękami mytymi chyba gdzieś koło 2000
roku, maczający je w sosie i własnoręcznie wpychający je tzn te kulki
gościowi do ust? I to jest najwyższy poziom szacunku dla gościa. Zwykły,
szary turysta tego nie uświadczy...
pozdr
Stefan
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
|