Data: 2006-04-06 17:15:18
Temat: Re: Jeśli kapusta kwaszona nie słona ?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Akulka" <s...@g...pl> wrote in message
news:e13heh$8di$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "*ZBIG*" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:186hax6mds1wq$.zer12ecfiqeg$.dlg@40tude.net...
>> Jedyny warunek jaki trzeba spełnić robiąc kiszonkę to wyeliminować z masy
>> bąbelki powietrza, gdyż w warunkach tlenowych rozwijają się bakterie
>> gnilne.
>> Tak więc wystarczy kapustę porządnie ugnieść i nie trzeba wcale soli.
>
> A czy ty próbowałeś bez soli? Bo raczej wątpię, by ktokolwiek na grupie
> się
> z tobą zgodził. Chyba, że kisisz krótkoterminowo, albo potem zamykasz w
> słoiki. Sól to konserwant naturalny. A ja kiszę beczkę w październiku i ma
> starczyć mi do lata albo do 2 sezonu w należytym stanie. Za mało osolona
> staje się sucha i kwaśna, albo się psuje.
>
> Pozdrawiam,
> Akulka
Ooooo, robię to samo!!! Około 200-300kg kapusty...
|