Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 326

81. Data: 2005-09-20 14:33:56

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Aneta" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczerze mówiąc to ja osobiście wolę mieć znacznie mniej pieniędzy ale męża
tutaj na miejscu.
Pozdrowienia.
Basia
To nie chodzi o to czy Ty wolisz czy moja kolezanka woli, bo pewnie też
woli. Jednak mają dziecko i myślą o tym, ze trzeba mu kupić nowe buciki,
kurteczkę itp. A także powiększyć mieszkanie, bo w przeciwnym wypadku
poduszą się oni z dzieckiem, jej mama i siostra. Chyba, że lepiej, aby się
podusili, byle on był na miejscu:)). Nie jestem przeciw miłości, absolutnie,
ale za rozsądną miłością i poczuciem, ze gdy ma się dziecko/dzieci to trzeba
zaczać inaczej postrzegac świat i pieniądze. Wiesz, ja tez wolałabym
skromniej żyć, byle mąż nie jechał za granicę. Jednak, gdy nei ma dla niego
pracy w kraju, jedzie tam, gdzie jest praca. Bo z pracy sa pieniądze. Albo
ze złodziejstwa, lecz nie o tym mówimy. Chociaż przecież ... wiesz jak na
sali sadowej tłumaczą się z kradzieży Ci, którzy nakradli? Że dzieciom nie
mieli co dac do jedzenia, dlatego kradli. I nie dziwię się, choć absolutnie
nie usprawiedliwiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2005-09-20 14:40:45

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Aneta" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja rozważałam co ma finansowo facet, z którym jestem w ciąży. Mogłam nie
rozważać kiedy byłam z nim i nie planowałam rodziny. Bo nie sztuką jest
napłodzić dzieci z ofiarą losu, która potem powie: nie mam, nic Ci w tym
miesiącu nie dam, bo nie mam. I nie jestem prostytutką. Chyba się
zagalopowałaś! Poprostu nie wyobrażam sobie biedy z wyboru. Ty za to napewno
masz kasę i chętnie żyłabyś z gołodupcem, czego Ci życzę, napewno wtedy
zmieniłabyś podejście do pieniędzy. hahhaha.
P.S. I wiesz co? Nie byłam biedna, mam wykształcenie, pracę i faceta, nie do
końca takiego jakbym chciała, jednak moje dziecko głodne chodzic nie będzie,
bo i ja i on pracujemy. Nie musze zastanawiać się czy z mojej pensjiporobić
opłaty czy dać dziecku jeść i kupić ubrania, książeczki i inne potrzebne
rzeczy czy tez zrobić obiad dla wszystkich na kilka dni.
Twoje zaslepienie mnie przeraziło.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2005-09-20 14:43:56

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" :

> To nie chodzi o to czy Ty wolisz czy moja kolezanka woli, bo pewnie też
> woli.

OK - to ja napisze o swojej sytuacji żeby wyjaśnić.
Mój mąż też nie ma stałej pracy.
Owszem pracuje dorywczo, chwyta się każdej pracy zgodnej z tym co potrafi.

Ja mam stałą pracę i to głównie ja utrzymuję rodzinę.
Też szukam dodatkowych źródeł zatrudnienia, czasem pracując dodatkowo po
kilka godzin dziennie.
Mamy syna, który teraz zdał na studia i drugiego w gimnazjum to sporo
kosztuje, zwłaszcza będą nas dużo kosztować te studia w innym mieście.
Przypuszczalnie syn sam zacznie zarabiać na siebie ale raczej będzie to
niemożliwe na pierwszym roku.
Do głowy by mi nie przyszło aby z tego powodu, ze obecnie nie ma pracy
swojemu mężowi coś zarzucać.
Jest nam obecnie ciężko, ale razem kombinujemy jak przetrwać, przynajmniej
ten rok.

I to że jesteśmy razem jest dla nas bardzo cenne.
Samej wcale nie byłoby mi lepiej.

Taka postawa jak Twoja - "nie masz kasy - to spadaj" jest dla mnie po prostu
wstrętna.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2005-09-20 14:49:30

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Aneta napisał(a):
>faceta, nie do
> końca takiego jakbym chciała, jednak moje dziecko głodne chodzic nie będzie,

Czyli jednak wybierałaś po zawartości portfela?
Jak długo z nim jesteś i jak długo jeszcze będziesz w stanie znosić
świadomość, że nie jesteś z kimś, kogo naprawdę kochasz i kto Ci się
naprawdę podoba? Dopóki dziecko się nie usamodzielni? Dopóki nie
trafisz na faceta, który będzie miał lepszą kasę i się Tobą
zainteresuje? Współczuję Ci, bo kiedyś stwierdzisz, że zmarnowałaś sobie
życie, wiążąc się z człowiekiem, którego tak naprawdę nie kochasz.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2005-09-20 14:52:18

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Aneta" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz, gdy postawa "nie masz kasy to spadaj" jest jedyną, ze względu na
która związek się rozpada to rzeczywiście jest to wstrętne. Jednak, jesli
dobrz epamiętam, powiedziałaś, ze wolałabyś mieć mniej kasy, byle by mąż
został w kraju. Odpowiedziałam Ci, że kazda pewnie wolałaby, jednak nie o to
chodzi. Bo wstrętne jest, gdy facet pasie się na utrzymaniu żony i nie stara
się jej pomóc. Nie rozumiem z jakiego powodu mnie atakujesz. Ja, facetowi,
który permanentnie nie miałby kasy na swoje własne dziecko, powiedziałabym,
aby spadał i uwazam, ze każda rozsądna kobieta zrobiłaby to samo. Bo
widzisz, życie nie gwarantuje, ze ten, którego tak bronisz gdzieś tam kiedyś
nie zostawi Ciebie, gdy już stanie na nnogi. Wtedy gorzko zapłaczesz, że tak
się starałaś, że zyły sobie wypruwałaś, by godnie zył, mimo, że w większości
za Twoje, a on ... odszedł. Wszędzie potrzebna jest równowaga. i powtarzam,
nei uważam, by kobieta miała nie pracować, a jedynie facet. Jestem od tego
daleka, jednak jeśli facet ma być utrzymankiem, to niech spada. Kobieta
poradzi sobie bez niego, no chyba, ze nie jest w stanie, bo zaszcuta,
niedokształcona, głupia ... Tu chodzi o długoterminowe plany. Nie chciałabym
żyć z kimś kto latami nie pracuje. Ja pracuję, niech i facet zarabia. I co
jest takie wstrętne??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2005-09-20 14:54:52

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Aneta" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję za wyrazy współczucia, jednak myślę, że znasz takie, które bardziej
ich potrzebują. Ja sobie świtnie radzę, od niedawna wprawdzie, jednak jestem
bardzo zadowolona oby tak dalej. nie rozdawaj tak współczucia dookoła,
czasem oże się przydać tam, gdzie będzie bardzo potrzebne i co wtedy ... Mną
się nie przejmuj, pamiętaj, łatwo się wypalamy, dlatego uczuciami nie warto
tak forsować. Nawet współczuciem:). pzdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2005-09-20 14:57:16

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote in
message news:dgp78n$1p8v$1@news2.ipartners.pl...
(...)
> Do głowy by mi nie przyszło aby z tego powodu, ze obecnie nie ma pracy
> swojemu mężowi coś zarzucać.
> Jest nam obecnie ciężko, ale razem kombinujemy jak przetrwać, przynajmniej
> ten rok.
>
> I to że jesteśmy razem jest dla nas bardzo cenne.
> Samej wcale nie byłoby mi lepiej.
>
> Taka postawa jak Twoja - "nie masz kasy - to spadaj" jest dla mnie po
> prostu
> wstrętna.
>

wydaje mi sie, ze nie chodzi tutaj wlasnie postawe, ktora podalas.
tylko o to, ze dla Anety liczy sie ktos, kto dba o rodzine, nie tylko
emocjonlanie. Bo to, ze Twoj maz nie ma pracy i Ty utrzymujesz dom,
owszem Twoj wybor, jednak mozna byc bardziej (imo) przedsiebiorczym
i nie siedziec z zalozonymi rekami, czekac na prace, ale jej szukac.
mozna zmienic na chwile swoje "zainteresowania", douczyc sie,
pojsc na kurs, po prostu wykazac sie inijcatywa i poszukac pracy, nie tylko
dorywczej. Mozesz sie godzic na takis tan rzeczy, ale dla kogos vide Aneta
(o ile ja dobrze zrozumialam) uwaza, iz chcialaby miec meza, posiadajacego
wlasnie taka inicjatywe. ja osobiscie tez wole mezczyzne z inicjatywa.
pomijam fakt, ze
sama sie moge utrzymac az nadto, ale fakt, ze mierza mnie tez leniwi
faceci, bez inicjatywy. Nie chodzi tu o forse, choc to i tez jest wynikiem
tego czy sie jest aktywnym czy nie. zamieszcze tu link z psd
http://wprost.pl/ar/?O=77101
gdzie wlasnie jest mowa o "dzieciecy katalizator przedsiebiorczosci"o
mezczyznach
wlasnie o ktorych mi chodzi
"Jerzy Jamontt z Mikołowa, prezes zakładów produkujących elementy
przepływowe turbin, stracił pracę, kiedy na świat miało przyjść jego drugie
dziecko. By zapewnić rodzinie byt, rozsyłał swoje CV wszędzie tam, gdzie
szukano menedżerów, i został zaakceptowany na stanowisko prezesa dużej
firmy. Dzieci (ma ich troje) okazały się dla niego swoistym katalizatorem
przedsiębiorczości."
"Z pensji lekarza na etacie nie utrzymałbym tak licznej rodziny, więc
musiałem być bardziej przedsiębiorczy "

dlatego imo to nie chodzi tylko o forse, ale o inicjatywe, chec, aktywnosc.
a nie siedzenie az manna spadnie z nieba (bo zona zarabia)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2005-09-20 14:57:55

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgp71f$rgf$1@inews.gazeta.pl...
> A ja rozważałam co ma finansowo facet, z którym jestem w ciąży.

No tak, jedni się żenią z miłości, inni dla pieniędzy, a jeszcze inni
z miłości dla pieniędzy...

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2005-09-20 14:57:57

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Aneta" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, Ci trzeci z miłości i rozsądku. Ale to chyba nie o mnie mowa. Nie
jestem mężatką. Widzisz, spudłowałaś!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2005-09-20 14:58:55

Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:dgp7hc$1oo$1@proxy.provider.pl...
> Współczuję Ci, bo kiedyś stwierdzisz, że zmarnowałaś sobie życie, wiążąc
> się z człowiekiem, którego tak naprawdę nie kochasz.

ale czemu tak uwazasz. nawyrazniej Aneta kocha facetow odpowiedzialnych,
aktywnych, przedsiebiorczych i z inicjatywa.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry