Data: 2011-06-05 21:41:47
Temat: Re: KIEŁKI! Re: E.coli. No to...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 05 Jun 2011 21:15:25 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-06-05 19:40, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Sun, 5 Jun 2011 19:24:04 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Tak!
>>
>> Przed chwilą podano - KIEŁKI groszku, fasoli i rzodkiewki są winne.
>> Produkowane przez firmę pod Hamburgiem, zaopatrującą Niemcy i kraje
>> ościenne.
>> Przed laty kiełki tej firmy spowodowały masowe zatrucie tą samą bakterią
>> gdzieś na Wschodzie - uciekło mi, gdzie dokładnie, jakieś Indie czy cóś.
>> Jedna z pracownic firmy była nosicielką zmutowanej bakterii. Tak podano,
>> Sprawa w toku dalszych wyjaśnień.
>
> Szit. Skąd ja teraz kiełki wezmę...
>
W kiełkujacym ziarnie groszku, fasoli i rzodkiewki, bogatym w białko,
działają się w okresie kiełkowania i właśnie w tym okresie enzymy
rozkładające to białko. Ciepło i wilgoć robią z niego wspaniałą pożywkę dla
bakterii różnego typu. Wtedy wystarczy wsadzić tam brudną łapę z bakteriami
E.coli na skórze i enzymy nadtrawiają wierzchnią warstwę skóry uwalniajac
zgraje owych bakterii... Następuje lawinowe namnażanie w idealnie
przygotowanym środowisku białkowym... i oto mamy, co mamy.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|