Data: 2006-04-04 21:35:47
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:e0uoes$hkm$1@nemesis.news.tpi.pl>
Adam Moczulski <a...@d...pl> pisze:
> Zdajesz sobie sprawę że sporządzenie dowolnego papierka przy pomocy
> drukarki laserowej nie jest obecnie problemem ? Stąd wiara w papierki
> kończy się zatrudnieniem internisty transwestyty malwersanta na
> stanowisku dyrektora szpitala psychiatrycznego.
Jeszcze raz - papier to podstawa i od tego się zaczyna.
Nigdzie nie twierdziłam, że papier załatwia wszystko.
A to, czy jest prawdziwy czy sfałszowany wychodzi po kilku zdaniach rozmowy
albo w pierwszym dniu pracy.
> Dowodem jest jego wiedza, którą sprawdzić można w rozmowie i/lub
> praktyce.
Myślę, że gdybyś jako dyrektor szpitala poszedł do pudła za zatrudnianie
"lekarzy" bez dyplomu tylko i wyłącznie na podstawie ich wiedzy sprawdzonej
podczas rozmowy kwalifikacyjnej, to szybko zmieniłbyś poglądy.
>> A jeśli uzna, że córka potrafi oceniać treść prac pod względem
>> merytorycznym, to i tę "działkę" mogłaby jej odstąpić?
> Ja bym się nie zmartwił. Mnie obchodzi to by dziecko zostało
> prawidłowo ocenione. A czy dokona tego nauczycielka, córka, komputer
> czy śledź po kaszubsku to już mnie zupełnie nie obchodzi.
W takim razie dalsza dyskusja nie ma sensu, bo ja jednak wolę, by wiedzę
mojego dziecka oceniał nauczyciel, a nie śledź po kaszubsku.
--
Nixe
|