On 2019-01-15 22:06, silvio balconetti wrote:
>
>> Bezczelny Lewak"
>>
>> Ludziom intelektualnie dyskusyjnym powrotu do zdrowia życzę.
>> Piotr
>
> To jest troche zbyt proste, bo piszacy zapomina o genezie, procesie, w
> ktorym rozwijana byla i jest nienawisc do innych, lekcewazenie prawa i
> panstwa. Jeszcze z czasow PRL-u pamietam podsluchana w restauracji
> rozmowe podpitych starszych panow, ktorzy chwali Hitlera za "rozwiazanie
> kwestii zydowskiej", pozniej za "S" westchnienia pan za porzadkiem i
> "niech juz wejda, aby bylo co do garka wlozyc" oraz rozne uwagi o
> "Mośkach" w "S" itd. itp.
>
> A gdzie indziej zwierzalem sie juz z pierwszej podrozy do "wolnej Polski":
>
> >Ludzie boja sie porownan z faszyzmem, a jesli juz to przepraszaja, ze
> to troche przesada i jeszcze nie. Pisalem o tym nie raz, a pierwszy raz
> zwrocilo na to uwage nieletnie dziecko. Pojechalismy na poczatku lat
> 90-tych po raz pierwszy po zmianach, zeby kogos odwiedzic, a potomkom
> pokazac ojczyzne. Wiosenny Gdansk zaskoczyl nawrotem zimy, wiec
> pierworodny zastrajkowal i mial w dupie dziedzictwo Hanzy. Znajomi,
> ktorzy udzielili nam gosciny, zatroszczyli sie o rozrywke i dziecku
> wlaczyli radio. Gdy wrocilismy, z wypiekami na twarzy opowiadal nam, ze
> sluchal faszystow, takie tam boskie gowno plynelo z eteru. Gospodarze
> byli bowiem bardzo pobozni i wlaczyli rydzyjko lub cos z tej parafii. Po
> drodze w strony rodzinne sluchalismy tez innych poboznych szczujek, a na
> dobranoc opowiesci jak to rozne bezbozne rezimy mordowaly niewinne
> dzieci.< Jakis minister, posel lub senator gadal tez w radio, ze religia
> to samo dobro i nikomu nie zaszkodzi. Debatowano chyba o religii w
> szkole lub konkordacie?
>

A o chrześcijańskim systemie wartości coś było?

//dobrze wiesz, że gdyby nie one, (te wartości), dawno już poszły by w
ruch noże, widły, kosy, karabiny igranaty.


--