> to są ziemniaki gotowane i potem utarte z mąką, Ja zazwyczaj wsypuję
> mąkę
> > w końcowej fazie gotowania ziemniaków tak na 2 min. potem wycedzam
> > ziemniaczki i ucieram z mąką. Są pyszne polane podsmażoną cebulką.
> > Pozdrawiam Dorunia
> > >
> >
> Mam pytanko, czy po wsypaniu maki trzeba to mieszac ??
> Czy nie porobia sie grudy i co tam wycedzavc ??
> To powinno sie chyba juz polaczyc ... Moze to glupie pytanie
> ale nigdy tego nie robilam ....
> pozdrawiam
>
> Ania
>
> Po wsypaniu mąki w garnku jest jeszcze sporo wody i trzeba ją wycedzić. A
jeśli chodzi o mieszanie, to ja nic nie mieszam za nim nie wycedzę wody,
potem mieszam to wszystko pałką jest to dość wymagające siły zajęcie. Zatem
jak się ziemniaki już prawie dogotowują to wsypuje na nie tak ze 4 - 5 łyżek
mąki (ziemniaków jest tak na 2 osoby), przykrywam i gotuję ze 2 min. A potem
wycedzam i to wszystko wyrabiam pałką.
Pozdrawiam Dorunia