Data: 2014-04-11 00:30:16
Temat: Re: Kapusta zasmażana.
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ikselka napisał:
> No przecież piszę, że NIE wszystcy. Co to jest z tym "gotowaniem" przed
> zasmażaniem? Zaiste po co gotować tę kiszoną kapuchę? Buraczki owszem, bo
> całkiem surowe, ale kapusta poprzez kiszenie jest poddana wstępnej obróbce
> przecież, wystarczy ZASMAŻYĆ.
Ikselko, nie bluźnij! Buraczki całkiem surowe? Kisi się barszcz, zostają
zakiszone buraczki. Jakie one surowe - przecież one kiszone, najlepsze
buraczki do kaczki i żeberek (przypominam - żeberka z cebulka zaczynają
smakować dopiero trzeciego dnia po ugotowaniu, mięso słodkością cebuli
musi mieć czas przejść...) to właśnie zasmażone po kiszeniu barszczu!
--
Darek
|