Data: 2001-10-23 21:06:57
Temat: Re: Kapustojady
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ana" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:9r4h29$mae$1@news2.ipartners.pl...
> Cała nasza rodzina to straszne kapustojady. A szczególnie ja.
> Jak latem nagotuję młodej kapustki (zasmażanej i koniecznie na słodko) to
z
> dwóch główek ledwo wystarczy do obiadu.
> Kiedy robię gołąbki, to nikt w domu nie je nic innego, dopóki są w garze.
> pięćdziesiąt gołąbków na dwa, góra trzy dni - to norma.
> Kiedy gotuję bigos, to już taką ledwie obgotowaną kapustę sama z gara
> wyjadam.
> No a dziś ugotowałam sobie moją ukochaną zasmażaną kapustę, zasmażka na
> skwarkach z boczku - suuuper odchudzająca, a jaka pyszna ...
> Ciekawe czy dotrwa do jutrzejszego obiadu - co chwila niby to przypadkiem
> przechodzę obok kuchenki ...
> Czy jest tu więcej kapustojadów?
> Pozdrawiam (nie tylko ich)
> AniaK
>
a ja dwa dni temu robilam kapuste czerwona zasmazana, mniam.... zjedlismy
cala glowke- wlasciwie ja zjadlam.
Mechcia
|