Data: 2012-04-24 20:56:09
Temat: Re: Kawa z dodatkami
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-24 22:42, Waldemar Krzok pisze:
> medea wrote:
>
>> W dniu 2012-04-24 21:45, Waldemar Krzok pisze:
>>> medea wrote:
>>>
>>>> W dniu 2012-04-24 12:14, Nixe pisze:
>>>>> Użytkownik "medea"<x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:jn5mv9$v1c$1@news.icm.edu.pl...
>>>>>> W dniu 2012-04-24 10:05, Nixe pisze:
>>>>>>> A że u nas traktuje się go z namaszczeniem niemal jak w Rosji Burger
>>>>>>> Kinga, do którego chadza się na uroczyste obiady rodzinne, to już
>>>>>>> wina tych, którzy tak traktują, a nie samego Starbucksa ;-)
>>>>>> Ja bym powiedziała, że to raczej wina cen.
>>>>> W jakim sensie?
>>>> W sensie, że cena ekskluzywnie wysoka w porównaniu z jakością, więc u
>>>> nas ludziom trudno traktować Starbucksa jako zwykły szybki bar kawowy.
>>>> Za tę samą cenę (albo i niższą) można się pewnie napić porządnej kawy w
>>>> dobrej kawiarni (nie umiem podać uniwersalnego przykładu, może w
>>>> Pożegnaniu z Afryką serwują lepszą? dawno tam nie byłam).
>>> A ja się cieszyłem, jak miałem w USA Starbucksa pod nosem. Te ichnie kawy
>>> w innych przybytkach smakują jak pomyje. Starbucks jednak jest od tego
>>> lepszy.
>> Przypuszczam jednak, że w USA cena takiej kawy to pestka. U nas
>> kilkanaście złotych za kubek kawy to jednak dla wielu jest wciąż spory
>> (i niepotrzebny) wydatek.
> Tania też nie jest, kilka dolców za duży kubek. W restauracjach masz kawę na
> ogół za darmo, albo za dolara tyle, ile chcesz. Ale po prostu nie smakuje.
> Kawiarni w okolicach, gdzie pracuję po prostu nie ma.
IMO ta kawa w Starbucksie wcale nie jest taka zła. Nie rozumiem, w czym
problem.
Może nie jest tak dobra, jak we włoskich knajpkach, bo Włosi to akurat
potrafią kawę robić dobrą w nawet małym barze przy plaży. I to za
grosze. A w polskich tego typu przybytkach często dostanie się kwaśną
parzychę.
Ewa
|