Data: 2017-08-07 07:44:23
Temat: Re: Kiszenie
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .08.2017 o 23:13 XL <i...@g...pl> pisze:
(...)
>>>> Po tym doświadczeniu płuczę też specjalnie przynajmniej szklanki i
>>>> kubeczki...
(...)
>> No jakżesz...
>> Są tak oszczędne, że później po nich trzeba poprawiać płukanie!
>> Gdyby wprowadzić program "mycie bez płukania", byłyby jeszcze
>> oszczędniejsze :)
>
> Przecież nie płuczę godzinę, ani nie płuczę tysiąca słoików, tylko raz w
> roku jakieś 50. No i - zmywarka oszczędza prócz wody moje dłonie, nogi,
> kręgosłup i czas.
:O
Czyli jednak podrasowujesz swoje wypowiedzi "dla wrażenia", nie dbając o
logikę.
Bo wychodzi nam, że ikselka pije ze słoików, ale myje je tylko raz w roku
w ilości 50 sztuk.
A płukanie szklanek i kubeczków to licentia poetica.
Wiem, skąd ten problem. Trzeba jeszcze płukać talerze i sztućce. one też
zatruwają organizm ikselki nabłyszczaczem ze zmywarki!
Chyba, że je rękami z garnka.
Tylko po co udawać...
--
Trefniś
|