Data: 2017-08-07 14:50:12
Temat: Re: Kiszenie
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .08.2017 o 10:32 XL <i...@g...pl> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>> W dniu .08.2017 o 23:13 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>> (...)
>>>>>> Po tym doświadczeniu płuczę też specjalnie przynajmniej szklanki i
>>>>>> kubeczki...
>> (...)
>>
>>
>>>> No jakżesz...
>>>> Są tak oszczędne, że później po nich trzeba poprawiać płukanie!
>>>> Gdyby wprowadzić program "mycie bez płukania", byłyby jeszcze
>>>> oszczędniejsze :)
>>>
>>> Przecież nie płuczę godzinę, ani nie płuczę tysiąca słoików, tylko raz
>>> w
>>> roku jakieś 50. No i - zmywarka oszczędza prócz wody moje dłonie, nogi,
>>> kręgosłup i czas.
>>
>> :O
>> Czyli jednak podrasowujesz swoje wypowiedzi "dla wrażenia", nie dbając o
>> logikę.
>>
>>
>> Bo wychodzi nam, że ikselka pije ze słoików, ale myje je tylko raz w
>> roku
>> w ilości 50 sztuk.
>> A płukanie szklanek i kubeczków to licentia poetica.
>>
>> Wiem, skąd ten problem. Trzeba jeszcze płukać talerze i sztućce. one też
>> zatruwają organizm ikselki nabłyszczaczem ze zmywarki!
>> Chyba, że je rękami z garnka.
>> Tylko po co udawać...
>>
>
> Pierdolisz. To mój jedyny komentarz do Twoich bzdur.
>
Chyba właśnie w przykry dla siebie sposób dowiadujesz się, czym _naprawdę_
jest dobry smak.
--
Trefniś
|