Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kłamstwo!?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kłamstwo!?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2022-09-29 14:22:49

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

PD <p...@g...pl> wrote:
> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
>
>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
>
> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
> większe szanse niepowodzenia.

To nie musiała być żadna bomba. W epoce, w której byle lodówkę, piecyk czy
monitoring byle Kowalski może w/y/łączyć na odległość, w/y/łączenie Z
ZEWNĄTRZ, w dowolnym momencie, dodatkowo i skrycie ZAINSTALOWANYCH
systemów w dowolnym samolocie (zwłaszcza w przyziemiającym się, czyli
będącym dokładnie w zasiegu stosownych urządzeń, a i na pełnej wysokości
też) to tylko kwestia wyboru technologii z szerokiego wachlarza możliwości.

Zwłaszcza, gdy samemu się go niedawno ,,remontowało" i ,,doposażyło" na tzw.
konkretną ewentualność ?

--
XL ??Si vis pacem, para bellum.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2022-09-29 17:19:51

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

PD wrote:

> W dniu 2022-09-28 o 21:19, flyer pisze:
> > PD wrote:
> >
> >> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
> >>
> >>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
> >>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
> >>
> >> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
> >> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
> >> większe szanse niepowodzenia.
> >>
> >> Dębska
> >
> > Sie masz Dębska. ;> Zdaje się, że i Kitz też tu wpadła ze 3 razy od
> > czerwca - a już myślałem, że wszyscy wymarli. :)
>
> Strzałeczka. Chyba mam demencję, bo nie wiem kto to jest Kitz :) Rok
> temu czy jakoś tak, TrenR wpadł zareklamować jakąś kawę. Ciebie też
> widziałem jak pisałeś ostatnio z XL. Miałem się odezwać ale, że
> przeczytałem Was po dwóch tygodniach od napisania, stwierdziłem, że
> wpadłeś, znikłeś i pojawisz się za 5 lat więc to bez sensu :) Ja, żyję i
> zaglądam tu jak akurat przypomnę sobie, że coś takiego jak usenet
> istnieje. Ciekawe jak tam Twoje pokłady podświadoności po tylu latach,
> czy nadal w realu mylił byś mnie ze Sławkiem :)

Drogi PD, ja chyba wiem kogo uratowałem od większych uszczerbków na
zdrowiu mówiąc glanującym ochroniarzom "zostawcie go", jeszcze dopiłem
swoje piwo zanim mnie też wyrzucili [czegoś się chyba bali, bo ani
wpierdolu nie dostałem, a i piwo mogłem dopić, choć pod czujnym wzrokiem
;>]. Póżniej był szpital na Banacha - Ty opatrywałeś swoje rany, a ja
żarłem u Chińczyka - pierwsza porcja mojego ówczesnego ulubionego dania
nie powiem, w drugiej byłem zasnąłem, czyli mam obraz porównawczy co
może się ze mną stać na weselach [jest też opcja zlegnięcia pod
stolikiem ;>].

XL dostało się rykoszetem - muszę dbać o swój image żałosnego dupka
zasługującego jedynie na pogardę, ale w sumie Jej się też należało, tak
do końca nie wiem za co, ale należało się. ;> Swoją drogą chyba już
kojarzę gdzie Ją widziałem - byłem w mieście X, specjalnie żeby się
pogodzić [a nie zejść, bo to dwa różne słowa] z taką jedną i w pełnym
pędzie chciałem zmienić kierunek ruchu [mojego] łapiąc się barierek,
szkopuł w tym, że barierki sobie stały nie przymocowane, więc zaryłem
ryjem - stąd ten cytat o "izbie wytrzeźwień", choć pierwszym pytaniem XL
[jeżeli to ona] było "z kim się biłeś?".

A Kitz to był taki chwilowy meteor na psp - szkopuł w tym, że chyba ją
trzymali przez ostatnie 15 lat w zamrażalce emocjonalnej, bo nadal używa
dosyć rzadkiego zwrotu/manieryzmu językowego.

Idziemy na piwo zobaczyć, czy nadal ochroniarze nie lubią osobników
wygłaszających po pijaku umoralniające mowy matkom w pubach? ;>

Pzdr Fly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2022-09-29 17:34:53

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer wrote:

> PD wrote:
>
> > W dniu 2022-09-28 o 21:19, flyer pisze:
> > > PD wrote:
> > >
> > >> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
> > >>
> > >>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
> > >>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
> > >>
> > >> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
> > >> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
> > >> większe szanse niepowodzenia.
> > >>
> > >> Dębska
> > >
> > > Sie masz Dębska. ;> Zdaje się, że i Kitz też tu wpadła ze 3 razy od
> > > czerwca - a już myślałem, że wszyscy wymarli. :)
> >
> > Strzałeczka. Chyba mam demencję, bo nie wiem kto to jest Kitz :) Rok
> > temu czy jakoś tak, TrenR wpadł zareklamować jakąś kawę. Ciebie też
> > widziałem jak pisałeś ostatnio z XL. Miałem się odezwać ale, że
> > przeczytałem Was po dwóch tygodniach od napisania, stwierdziłem, że
> > wpadłeś, znikłeś i pojawisz się za 5 lat więc to bez sensu :) Ja, żyję i
> > zaglądam tu jak akurat przypomnę sobie, że coś takiego jak usenet
> > istnieje. Ciekawe jak tam Twoje pokłady podświadoności po tylu latach,
> > czy nadal w realu mylił byś mnie ze Sławkiem :)
>
> Drogi PD, ja chyba wiem kogo uratowałem od większych uszczerbków na
> zdrowiu mówiąc glanującym ochroniarzom "zostawcie go", jeszcze dopiłem
> swoje piwo zanim mnie też wyrzucili [czegoś się chyba bali, bo ani
> wpierdolu nie dostałem, a i piwo mogłem dopić, choć pod czujnym wzrokiem
> ;>]. Póżniej był szpital na Banacha - Ty opatrywałeś swoje rany, a ja
> żarłem u Chińczyka - pierwsza porcja mojego ówczesnego ulubionego dania
> nie powiem, w drugiej byłem zasnąłem, czyli mam obraz porównawczy co
> może się ze mną stać na weselach [jest też opcja zlegnięcia pod
> stolikiem ;>].
>
> XL dostało się rykoszetem - muszę dbać o swój image żałosnego dupka
> zasługującego jedynie na pogardę, ale w sumie Jej się też należało, tak
> do końca nie wiem za co, ale należało się. ;> Swoją drogą chyba już
> kojarzę gdzie Ją widziałem - byłem w mieście X, specjalnie żeby się
> pogodzić [a nie zejść, bo to dwa różne słowa] z taką jedną i w pełnym
> pędzie chciałem zmienić kierunek ruchu [mojego] łapiąc się barierek,
> szkopuł w tym, że barierki sobie stały nie przymocowane, więc zaryłem
> ryjem - stąd ten cytat o "izbie wytrzeźwień", choć pierwszym pytaniem XL
> [jeżeli to ona] było "z kim się biłeś?".
>
> A Kitz to był taki chwilowy meteor na psp - szkopuł w tym, że chyba ją
> trzymali przez ostatnie 15 lat w zamrażalce emocjonalnej, bo nadal używa
> dosyć rzadkiego zwrotu/manieryzmu językowego.
>
> Idziemy na piwo zobaczyć, czy nadal ochroniarze nie lubią osobników
> wygłaszających po pijaku umoralniające mowy matkom w pubach? ;>
>
> Pzdr Fly

Tylko od razu ostrzegam - kiedyś dla jaj klepałem sąsiadów [męskich] po
plechach, po czym im oświadczyłem, że chciałem zobaczyć ich reakcje ;>,
innym razem klepałem sąsiada z sąsiadniego stolika po tyłku, powiedział
"wychodzimy", no to żeśmy wyszli do przedsionka, mówi "wychodzimy dalej,
będziemy się bili", na co ja zgodnie z prawdą mu odpowiedziałem
"człowieku zachowuj się jak facet, przyszedłeś z jedną dziewczyną,
podrywasz drugą" - wróciliśmy i jeszcze postawił mi piwo. Ale pewnie
oberwę kiedyś wpierdol. ;>

Pzdr Fly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2022-09-29 19:15:55

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: PD <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-09-29 o 17:19, flyer pisze:

>> Strzałeczka. Chyba mam demencję, bo nie wiem kto to jest Kitz :) Rok
>> temu czy jakoś tak, TrenR wpadł zareklamować jakąś kawę. Ciebie też
>> widziałem jak pisałeś ostatnio z XL. Miałem się odezwać ale, że
>> przeczytałem Was po dwóch tygodniach od napisania, stwierdziłem, że
>> wpadłeś, znikłeś i pojawisz się za 5 lat więc to bez sensu :) Ja, żyję i
>> zaglądam tu jak akurat przypomnę sobie, że coś takiego jak usenet
>> istnieje. Ciekawe jak tam Twoje pokłady podświadoności po tylu latach,
>> czy nadal w realu mylił byś mnie ze Sławkiem :)
>
> Drogi PD, ja chyba wiem kogo uratowałem od większych uszczerbków na
> zdrowiu mówiąc glanującym ochroniarzom "zostawcie go", jeszcze dopiłem
> swoje piwo zanim mnie też wyrzucili [czegoś się chyba bali, bo ani
> wpierdolu nie dostałem, a i piwo mogłem dopić, choć pod czujnym wzrokiem

Maj Hiroł ;P

> ;>]. Póżniej był szpital na Banacha - Ty opatrywałeś swoje rany, a ja
> żarłem u Chińczyka - pierwsza porcja mojego ówczesnego ulubionego dania
> nie powiem, w drugiej byłem zasnąłem, czyli mam obraz porównawczy co
> może się ze mną stać na weselach [jest też opcja zlegnięcia pod
> stolikiem ;>].

Ten chińczyk do tej pory jest zajebisty, czasem tam zajeżdżam.

> XL dostało się rykoszetem - muszę dbać o swój image żałosnego dupka
> zasługującego jedynie na pogardę, ale w sumie Jej się też należało, tak
> do końca nie wiem za co, ale należało się. ;> Swoją drogą chyba już
> kojarzę gdzie Ją widziałem - byłem w mieście X, specjalnie żeby się
> pogodzić [a nie zejść, bo to dwa różne słowa] z taką jedną i w pełnym
> pędzie chciałem zmienić kierunek ruchu [mojego] łapiąc się barierek,
> szkopuł w tym, że barierki sobie stały nie przymocowane, więc zaryłem
> ryjem - stąd ten cytat o "izbie wytrzeźwień", choć pierwszym pytaniem XL
> [jeżeli to ona] było "z kim się biłeś?".

Flyer, jak to jest - wytłumacz mi. Nigdy się nie bijesz, a ciągle jesteś
zamieszany w jakieś bójki ... ;)

> A Kitz to był taki chwilowy meteor na psp - szkopuł w tym, że chyba ją
> trzymali przez ostatnie 15 lat w zamrażalce emocjonalnej, bo nadal używa
> dosyć rzadkiego zwrotu/manieryzmu językowego.
>
> Idziemy na piwo zobaczyć, czy nadal ochroniarze nie lubią osobników
> wygłaszających po pijaku umoralniające mowy matkom w pubach? ;>

Jasne, ale w listopadzie - do tego czasu jestem na ranczu daleko od
stolicy. Odległość sama w sobie problemem nie jest, ale jeśli mamy się
napić, wywołać burdę, obskoczyć wpierdol, zaliczyć szpital i chińczyka -
tego się nie da załatwić przed odjazdem ostatniego pociągu :)

Ten nr. tel z końcówką 990 aktualny?

PD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2022-09-29 19:35:59

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: PD <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-09-29 o 14:22, XL pisze:
> PD <p...@g...pl> wrote:
>> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
>>
>>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
>>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
>>
>> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
>> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
>> większe szanse niepowodzenia.
>
> To nie musiała być żadna bomba. W epoce, w której byle lodówkę, piecyk czy
> monitoring byle Kowalski może w/y/łączyć na odległość, w/y/łączenie Z
> ZEWNĄTRZ, w dowolnym momencie, dodatkowo i skrycie ZAINSTALOWANYCH
> systemów w dowolnym samolocie (zwłaszcza w przyziemiającym się, czyli
> będącym dokładnie w zasiegu stosownych urządzeń, a i na pełnej wysokości
> też) to tylko kwestia wyboru technologii z szerokiego wachlarza możliwości.
>
> Zwłaszcza, gdy samemu się go niedawno ,,remontowało" i ,,doposażyło" na tzw.
> konkretną ewentualność ?

Ok. Może nie jasno się wyraziłem. Mówiąc, że bomba pasuje tu najlepiej,
nie miałem na myśli że wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że
użyto bomby. Miałem na myśli, że załatwienie tej sprawy przy pomocy
bomby to najsensowniejszy pomysł. Bomba wybucha, samolot spada, dowody
ukrywamy. "zdalne otworzenie lodówki", które np. uszkodzi awionikę
samolotu, nie daje gwarancji, że samolot spadnie. A jak nie spadnie to
jest śledztwo, dowody też jakoś nie bardzo idzie ukryć.
I o ile wcześniej można było mieć wątpliwości, to patrząc po tym jak
sobie ruscy radzą na Ukrainie, trudno ich o finezję posądzać.

PD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2022-09-29 19:40:55

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: PD <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-09-29 o 08:09, trybun pisze:
> W dniu 28.09.2022 o 19:18, PD pisze:
>> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
>>
>>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
>>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
>> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
>> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
>> większe szanse niepowodzenia.
>>
>> Dębska
>
>
> Tak, bomba pasuje lepiej. Tymczasem dostępne nam fakty raczej ją
> wykluczają. Żadna skomplikowana intryga, ryby same się pchały do saka
> tak że niewielkim nakładem środków zamachowiec to wykorzystał. A
> potencjalne niepowodzenie nie niosło dla niego jakichkolwiek
> konsekwencji. Poza tym że obiekt zamachu by nadal żył. Ale zdaje się nie
> było aż takiej desperacji, ot nadarzyła się okazja to ją wykorzystali i
> mamy efekt.. i tyle.

Fakty bombę wykluczają, pośliźnięcie się tupolewa na skórce od banana
również te same fakty wykluczają :) Ale na co wskazują? Bo nie wiem o
czym mówimy.

PD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2022-09-29 22:47:04

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: flyer <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

PD wrote:

> W dniu 2022-09-29 o 17:19, flyer pisze:

> > Idziemy na piwo zobaczyć, czy nadal ochroniarze nie lubią osobników
> > wygłaszających po pijaku umoralniające mowy matkom w pubach? ;>
>
> Jasne, ale w listopadzie - do tego czasu jestem na ranczu daleko od
> stolicy. Odległość sama w sobie problemem nie jest, ale jeśli mamy się
> napić, wywołać burdę, obskoczyć wpierdol, zaliczyć szpital i chińczyka -
> tego się nie da załatwić przed odjazdem ostatniego pociągu :)
>
> Ten nr. tel z końcówką 990 aktualny?

Oszczywiście siostruniu. ;>

Pzdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2022-09-29 23:40:07

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

PD <p...@g...pl> wrote:
> W dniu 2022-09-29 o 14:22, XL pisze:
>> PD <p...@g...pl> wrote:
>>> sobota, 17 września 2022 o 09:08:20 UTC+2 trybun napisał(a):
>>>
>>>> Dla mnie to oczywiste od prawie samego początku że zamach. Jednak bez
>>>> fajerwerków w stylu bomby itd w tezach lansowanej przez pana Antoniego.
>>>
>>> Przy założeniu, że zamach - na moje oko bomba tu pasuje najlepiej a
>>> wszystko inne to fajerwerki, bo im bardziej skomplikowana intryga tym
>>> większe szanse niepowodzenia.
>>
>> To nie musiała być żadna bomba. W epoce, w której byle lodówkę, piecyk czy
>> monitoring byle Kowalski może w/y/łączyć na odległość, w/y/łączenie Z
>> ZEWNĄTRZ, w dowolnym momencie, dodatkowo i skrycie ZAINSTALOWANYCH
>> systemów w dowolnym samolocie (zwłaszcza w przyziemiającym się, czyli
>> będącym dokładnie w zasiegu stosownych urządzeń, a i na pełnej wysokości
>> też) to tylko kwestia wyboru technologii z szerokiego wachlarza możliwości.
>>
>> Zwłaszcza, gdy samemu się go niedawno ,,remontowało" i ,,doposażyło" na tzw.
>> konkretną ewentualność ?
>
> Ok. Może nie jasno się wyraziłem. Mówiąc, że bomba pasuje tu najlepiej,
> nie miałem na myśli że wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że
> użyto bomby. Miałem na myśli, że załatwienie tej sprawy przy pomocy
> bomby to najsensowniejszy pomysł.

Najsensowniejszy, ale nie dla KGB. KGB to nie jest europejski sposób
myślenia, zrozum to. KGB to azjatycki sposob myślenia. Dlatego tak trudno
go przejrzeć i pojąć cywilizowanemu światu.

> Bomba wybucha, samolot spada, dowody
> ukrywamy. "zdalne otworzenie lodówki", które np. uszkodzi awionikę
> samolotu, nie daje gwarancji, że samolot spadnie.

Tu nie ,,uszkodzono" awioniki - tu ją raczej ZASTOSOWANO (czyt. DODANO) do
mechanicznego uszkodzenia samolotu w locie przez wywołanie wybuchu
wcześniej umieszczonej w strategicznym miejscu substancji, a może ,,tylko"
do mikroeksplozji uszkadzającej przewody paliwowe, czy co tam innego - o,
np. aby naruszyć czy wręcz zdemolować śruby czy inne elementy mocowania
tego skrzydła, co to je potem zwykła brzoza ,,urwała" tak łatwo, jak łatwo
jest zerwać powiewające gacie ze sznurka, a w dodatku sukces medialny
pewny, bo wszyscy polscy palanci (a jest ich u nas większość) z ulgą w te
pierdy o brzozie z szeroko zamknietymi oczami uwierzyli, sprawa załatwiona.
No po prostu ruski majstersztyk ?

> A jak nie spadnie to
> jest śledztwo, dowody też jakoś nie bardzo idzie ukryć.

Spadnie. Bo spadł. KGB niczego nie robi, czego nie jest pewna. Dowody? -
ewidentne. Przecież właśnie ich powodu nie oddali wraku Polsce.

> I o ile wcześniej można było mieć wątpliwości, to patrząc po tym jak
> sobie ruscy radzą na Ukrainie, trudno ich o finezję posądzać.
>

Ech, a popatrz, jak ,,finezyjnie" umieli załatwić Odrę: punktowo (jak NS),
lecz z rozlanym (dosłownie i w przenośni) skutkiem. Cóż za ,,finezja".
Potrafią! ?
To jednak co innego, niż wojenne działania na obszarze Ukrainy - tam
nie muszą nadużywać swoich ,,finezyjnych" KGBowskich talentów. ,,Finezja" to
luksus, więc po co jej nadużywać, kiedy można na Ukrainie bezkarnie i
jawnie wystrzeliwać rakiety na przedszkola, bo wiadomo, że dla jakiejś tam
Ukrainy potrzebnej tylko jakiejś tam Polsce (jako bufor) Europka (prócz GB)
nawet palcem nie ruszy. Co innego NS - tu już trza było ,,finezyjnie", bo tu
już bardzo i bezpośrednio zabolało starą, tłustą i leniwą Europkę i mogłaby
ona jednak swoją tłustą dupę w końcu ruszyć ?
No bardzo, bardzo ,,finezyjnie", punktowo, uszkodzili ten NordStream! I
zrobią to jeszcze finezyjniej i jeszcze bardziej punktowo w wielu miejscach
(zwłaszcza Polski - ,,finezja" konieczna z powodu naszej przynależności do
NATO...), niestety. Już zaczęli - jakiś wybuch w polskiej kopalni czy dwóch
ostatnio, gdzieś mi wpadło to w oko... Sama ,,finezja". ?


Generalnie - patrz sygnaturka...
--
XL ??Si vis pacem, para bellum.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2022-09-30 07:47:10

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: PD <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-09-29 o 23:40, XL pisze:

> Ech, a popatrz, jak ,,finezyjnie" umieli załatwić Odrę: punktowo (jak NS),
> lecz z rozlanym (dosłownie i w przenośni) skutkiem. Cóż za ,,finezja".
> Potrafią! ?

A co tam z tą odrą? Bo moje ostatnie info to algi - później się nie
interesowałem. Jeśli jednak chodzi o awanturę o odrę, to tam bardziej w
grę wchodzą marki niż ruble.

> To jednak co innego, niż wojenne działania na obszarze Ukrainy - tam
> nie muszą nadużywać swoich ,,finezyjnych" KGBowskich talentów. ,,Finezja" to
> luksus, więc po co jej nadużywać, kiedy można na Ukrainie bezkarnie i
> jawnie wystrzeliwać rakiety na przedszkola, bo wiadomo, że dla jakiejś tam
> Ukrainy potrzebnej tylko jakiejś tam Polsce (jako bufor) Europka (prócz GB)
> nawet palcem nie ruszy. Co innego NS - tu już trza było ,,finezyjnie", bo tu
> już bardzo i bezpośrednio zabolało starą, tłustą i leniwą Europkę i mogłaby
> ona jednak swoją tłustą dupę w końcu ruszyć ?

Swoją szosą zastanawiam się po kiego Ukraina złożyła akces do UE.
Przecież po wojnie, każdy będzie się tam pchał z kapitałem, a unia
dodatkowo z kamieniami, milowymi.

> No bardzo, bardzo ,,finezyjnie", punktowo, uszkodzili ten NordStream! I
> zrobią to jeszcze finezyjniej i jeszcze bardziej punktowo w wielu miejscach
> (zwłaszcza Polski - ,,finezja" konieczna z powodu naszej przynależności do
> NATO...), niestety. Już zaczęli - jakiś wybuch w polskiej kopalni czy dwóch
> ostatnio, gdzieś mi wpadło to w oko... Sama ,,finezja". ?

Kolega Giertych wieszczy, że Kaczor niedługo dokona grubej prowokacji u
nas, związanej z ruskimi, aby móc wprowadzić stan wojenny i odsunąć w
czasie wybory. Co do nord stream, to też była brzoza, którą można kupić
w każdym sklepie z brzozami.

PD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2022-09-30 10:41:00

Temat: Re: Kłamstwo!?
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 29.09.2022 o 23:40, XL pisze:

> Najsensowniejszy, ale nie dla KGB. KGB to nie jest europejski sposób
> myślenia, zrozum to. KGB to azjatycki sposob myślenia. Dlatego tak trudno
> go przejrzeć i pojąć cywilizowanemu światu.

Fachowcy nie dali rady, a ty bez trudu ten sposób myślenia przejrzałaś?
Zastanawiające... i to sporo wyjaśnia.

> Tu nie ,,uszkodzono" awioniki - tu ją raczej ZASTOSOWANO (czyt. DODANO) do
> mechanicznego uszkodzenia samolotu w locie przez wywołanie wybuchu
> wcześniej umieszczonej w strategicznym miejscu substancji, a może ,,tylko"
> do mikroeksplozji uszkadzającej przewody paliwowe, czy co tam innego - o,
> np. aby naruszyć czy wręcz zdemolować śruby czy inne elementy mocowania
> tego skrzydła, co to je potem zwykła brzoza ,,urwała" tak łatwo, jak łatwo
> jest zerwać powiewające gacie ze sznurka, a w dodatku sukces medialny
> pewny, bo wszyscy polscy palanci (a jest ich u nas większość) z ulgą w te
> pierdy o brzozie z szeroko zamknietymi oczami uwierzyli, sprawa załatwiona.
> No po prostu ruski majstersztyk ?

Aż słychać podziw w twoich urojeniach.

> Spadnie. Bo spadł. KGB niczego nie robi, czego nie jest pewna. Dowody? -
> ewidentne.

No wiadomo, najlepszym dowodem jest brak dowodów.

> Ech, a popatrz, jak ,,finezyjnie" umieli załatwić Odrę: punktowo (jak NS),
> lecz z rozlanym (dosłownie i w przenośni) skutkiem. Cóż za ,,finezja".
> Potrafią! ?

Aż słychać podziw w twoich urojeniach.
Zastanawiające... i to sporo wyjaśnia.

To faktycznie bardzo prawdopodobne, że milion fiutinowskich onuc zmówiło
się, równocześnie przyjechało nad Odrę i punktowo nasrali do naszej
Odry. Cóż za finezja...

> Generalnie - patrz sygnaturka...

??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak reagować na uliczne molestowanie. WAŻNE!
dissenter browser test
Elektryki to truciciele!
Najważniejsza obietnica wyborcza PiS.
Żegnaj, XX...XL-Elka!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »