Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-m
ail
From: "Dominik Gabryelewicz" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kochaj blizniego swego jak siebie samego
Date: Mon, 18 Nov 2002 10:30:39 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 39
Message-ID: <arafgf$741$1@news.gazeta.pl>
References: <ar8k5p$k1g$1@news.gazeta.pl> <X...@1...0.0.1>
<ar8sq5$dmn$1@news.gazeta.pl> <ar9528$9ju$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.148.73.1
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1037615439 7297 172.20.26.231 (18 Nov 2002 10:30:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Nov 2002 10:30:39 +0000 (UTC)
X-User: poslo
X-Forwarded-For: as1-1.poznan.dialup.inetia.pl
X-Remote-IP: 62.148.73.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:168838
Ukryj nagłówki
dipsom_ania <d...@g...pl> napisał(a):
> Dominik Gabryelewicz p...@N...gazeta.pl nie ukrywa, że...
>
> || A moze sie boisz ze nie jest?:)
>
> Dominik, nie przeginaj. To człowiek jest omylny, nie Bóg. Jeśli masz Go
> zamiar obrażać porzucaj się po pokoju, ale nie obrażaj przy okazji tych,
> którzy tak przypadkowo w Niego wierzą. Możesz to dla nas zrobić?
>
Ciekawe skad taka wrazliwosc u ludzi w cos wierzacych - od razu obraza, choc
nie obrazam (jesli tak to przepraszam...). Skad ta wrazliwosc na punkcie tego
ze ktos powie inaczej niz oni? Hm , ja tam bym sie nie obrazil gdyby ktos
powiedzial ze nie wierzenie w Boga jest glupie.. Tu tylko w tym zdaniu mozna
dopatrywac sie takiego podtekstu a zaraz jest znaleziony i brany do siebie...
A jakbys bez uprzedzen czytala to bys widziala ze mi chodzi o samo zdanie, o
jego nieco glupkowatosc, mozliwosc manipulowania nim. Argumenty na to ze ono
nie jest glupie(tzn w 100% madre..).
> || Jakis argument stary, argument... Chyba ze jak dzieci w piaskownicy ma
> byc...
>
> Nikt Ci wierzyć nie każe. Ani nie zakazuje. Wiara to wiara i koniec.
> Argumenty? Spójrz w niebo. Spójrz na swoje dłonie. Na kota. Na bliską Ci
> osobę. Na kogoś, kto pomaga wstać choremu człowiekowi z chodnika. Argumenty?
> Mam tam przyjść i zamienić wodę w twoim kranie w wino? A Ty zawyjesz
> podniecony? "Stary", to już nie będzie wiara. To nie piaskownica.
>
Nie o to mi chodzi. Chodzi mi o argument na glupote zdania, a nie calej
religii. Skad to przewrazliwienie???
pozdrawiam
Poslo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|