Data: 2002-11-18 10:41:52
Temat: Re: Kochaj blizniego
Od: "Dominik Gabryelewicz" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kis Smis <k...@N...gazeta.pl> napisał(a):
Możliwe,
> że można się było bardziej postarać, żeby uchronić te przykazanie przed
> głupim rozumieniem
No i to jest mniej wiecej to o co mi chodzi.
Takiego przykazania nie zrobisz, a ma ono moc boska, wiec jest sluchane,
niezaleznie od interpretacji. I o to mi chodzi mniej wiecej - czy z
psychologicznego punktu widzenia ludzie wlasnie te hasla tak powtarzaja, by
swiat urzadzic lepszy dla siebie, dlatego wierza w religie? Nie wszyscy
ofkorz, ale czesc. Czy taka choroba psychologiczna, niepewnosc siakas wlasnie
w duzym stopniu wplywa na to. Bo mi sie wydaje ze tak.
W ogole chyba religia zaklada w sobie jakas czastke fanatyzmu, a tacy ludzi
sa podatni na to, bo tworzy to ich bezpieczny swiat (hm, moze to
haslo "Religia jest opium dla mas" nie bylo takie glupie? Bo glupie masy
glupio , wlasnie w taki sposob jak tu pisze to wszystko rozumieja...)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|