Data: 2008-11-01 09:57:17
Temat: Re: Kominek - inwalidzi z wyboru
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gegi0d$23g$1@node2.news.atman.pl...
> OK.
>
> Z mojego punktu widzenia wykorzystujesz ją penetrując przede
> wszystkim klimaty chore lub co najmniej zaburzone.
>
> Dojrzała osoba buduje siebie poprzez poznawanie siebie
> i rozwój własnego potencjału.
> Ty zamiast tego urządzasz sobie non stop wycieczki w nieznane
> rozpoznając i fascynując się tym co zauważasz.
> Nie rozwijasz siebie, ale rozwijasz swoją wiedzę nt tego co jest
> poza tobą, co nie mieści się w tobie i nie jest związane z tobą.
> W tym sensie dosyć wyraźnie negujesz siebie.
>
> Podchodzisz do tego z dziecięcą naiwnością (niewinnośią?),
> co jakis sposób cię chroni w takich "podróżach".
>
> Ciągle to robisz IMHO.
>
> Przykłady?
> Mógłbym podać nie-jeden, ale nie chce mi się. ;)
>
> OK, niech będzie jeden: pani "atrakcyjna" psycholog.
> Notabene z mojego punktu widzenia gorzej chyba już nie mogłeś
> wybrać, zwykła porażka.
> Klasyczny przykład tego o czym pisałem.
Cebe, poniżasz go (próbujesz lub robisz to bezwiednie).
Gustów się nie narzuca. Gdybym ja zrobił coś podobnego,
wyzwałbyś mnie od psów.
To charakterystyczne dla ciebie, że mówisz o sprawach 'niby głębokich'
a w konkretach okazuje się, że jesteś mówiąc oględnie 'małostkowy'
i wszystko rozbija sięo 'kanony piękna fizycznego'.
Porażka. Bez uśmieszku.
|